W środę wieczorem w Mińsku funkcjonariusze OMON, rozpędzając opozycyjną demonstrację na placu Niepodległości, zamknęli ludzi w kościele św. Szymona i Heleny. Siły specjalne milicji zablokowały od zewnątrz wejścia do świątyni. Zwierzchnik białoruskich katolików arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz wyraził swój protest po tym zdarzeniu.