Prezydent Turcji nie wyklucza rozmów z talibami

Źródło:
PAP, Reuters, hurriyetdailynews.com

Recep Tayyip Erdogan zadeklarował w rozmowie ze stacjami telewizyjnymi CNN Turk i Kanal D, że może przyjąć każdego przywódcę talibów w ramach wysiłków zmierzających do zakończenia wojny w Afganistanie. Turcja obawia się masowego napływu afgańskich uchodźców, gdy talibowie przejmują kontrolę nad krajem.

- Ostatnie wydarzenia i sytuacja Afgańczyków są naprawdę niepokojące – powiedział Recep Tayyip Erdogan. - Mogę przyjąć każdego, kto jest ich przywódcą – dodał turecki przywódca, powołując się na wysiłki Turcji zmierzające do nawiązania rozmów z talibami.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

- Właściwe instytucje w Turcji będą pracowały dotąd, aż zostaną przeprowadzone rozmowy z talibami. Może nawet ja będę w stanie przyjąć osobę, która będzie ich przywódcą - stwierdził Erdogan podczas wspólnego wywiadu w CNN Turk i tureckim Kanale D. Prezydent powiedział, że wcześniej rozmawiał z władzami Kataru o tym, gdzie "możemy powstrzymać kroki podejmowane przez talibów i gdzie możemy zrobić krok w kierunku pokoju".

Turcja, która przyjęła 3,6 miliona syryjskich uchodźców i której gospodarka znajduje się w trudnej sytuacji, również obawia się masowego napływu afgańskich uchodźców, gdy talibowie przejmują kontrolę nad krajem.

Ofensywa talibów

Talibowie przystąpili do ofensywy w maju, gdy rozpoczęło się ostateczne wycofywanie wojsk zagranicznych, w tym amerykańskich, z Afganistanu, które ma się zakończyć do 31 sierpnia.

Od tego czasu bojownicy talibscy zajęli duże połacie terenów wiejskich i obszarów przygranicznych, nie napotykając większego oporu. W ostatnich dniach ich działania nabrały tempa, zdobyli bowiem kilka ośrodków miejskich. Obecnie kontrolują dziesięć z 34 afgańskich stolic prowincji. W czwartek lokalne władze miasta Ghazni poinformowały, że bojownicy przejęli kontrolę nad kluczowymi obszarami tego miasta: biurem gubernatora, komendą policji i więzieniem.

Ofensywa talibów szybko postępuje na północy kraju, w regionie, który w przeszłości zawsze stawiał im opór - poinformowała agencja AFP.

Kontrola lotniska w Kabulu

Nawiązując do telewizyjnego wywiadu Erdogana agencja Reutera przypomniała, że po decyzji o wycofaniu wojsk USA i państw NATO z Afganistanu Turcja zaoferowała rozmieszczenie wojsk na międzynarodowym lotnisku w Kabulu, skąd odlatują samoloty cywilne i wojskowe, w celu jego ochrony. Ankara prowadzi też rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie udzielenia wsparcia finansowego, logistycznego i dyplomatycznego.

Talibowie ostrzegali Turcję przed rozmieszczeniem wojsk na lotnisku w stolicy Afganistanu, ale Ankara nie zmieniła w tej sprawie zdania.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP, Reuters, hurriyetdailynews.com