Szefowie sztabów generalnych Rosji i Turcji - Walerij Gierasimow i Hulusi Akar omówili we wtorek w Moskwie sytuację wokół syryjskiego miasta Aleppo i na granicy syryjsko-irackiej w kontekście ofensywy w celu odbicia Mosulu z rąk dżihadystów.
Jak poinformowało ministerstwo obrony Rosji, "w czasie spotkania kontynuowano omawianie kwestii współpracy w celu uregulowania syryjskiego konfliktu, w tym kwestię normalizacji sytuacji wokół miasta Aleppo". Doszło również do "szczerej wymiany zdań na temat sytuacji na północy Syrii, a także w rejonie syryjsko-irackiej granicy w kontekście walki z tzw. Państwem Islamskim w rejonie Mosulu".
Normalizacja relacji
Turecka armia podała w komunikacie, że gen. Akar złożył wizytę w Rosji, aby omówić współpracę wojskową i wydarzenia w regionie.
Rosja, która jest uważana za sprzymierzeńca syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada, i będąca członkiem NATO Turcja popierają przeciwne strony w konflikcie syryjskim.
Rosja i Turcja w ostatnim czasie normalizują wzajemne stosunki, ochłodzone po zestrzeleniu w listopadzie 2015 roku przez Turcję rosyjskiego bombowca Su-24, oskarżonego przez Ankarę o naruszenie tureckiej przestrzeni powietrznej przy granicy z Syrią.
Wielka ofensywa na Mosul
We wtorek dowództwo irackiej armii poinformowało, że irackie elitarne siły antyterrorystyczne weszły tego dnia od wschodu do Mosulu na północy Iraku, rozpoczynając "prawdziwą bitwę" o to miasto, pozostające od 2014 roku w rękach dżihadystów IS.
Natomiast w Aleppo trwa moratorium na rosyjskie naloty przeciwko celom rebeliantów kontrolujących wschodnie dzielnice miasta. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zagroził we wtorek, że Rosja nie wyklucza wznowienia nalotów, jeśli rebelianci będą kontynuowali ataki na siły reżimu.
Autor: mm//rzw / Źródło: PAP