Kreml: Rosja nie jest zadowolona z obecnych stosunków z Francją

"Kommiersant": nieplanowana wizyta Putina w Paryżu
"Kommiersant": nieplanowana wizyta Putina w Paryżu
TVN24 BiS
O wizycie Putina we Francji jako pierwsze poinformowały rosyjskie media. Wideo z 22 majaTVN24 BiS

Prezydenci Rosji i Francji, Władimir Putin i Emmanuel Macron, na spotkaniu 29 maja omówią sytuację na Ukrainie, w Syrii i Libii, a także problemy walki z terroryzmem. Poruszą też temat relacji Rosja-UE - ogłosił w piątek doradca Putina Jurij Uszakow.

Nie jest planowane podpisanie żadnych dokumentów, a spotkanie prezydentów w Wersalu będzie miało charakter nieformalny i "dość szeroką agendę" - wyjaśnił Jurij Uszakow.

Spotkanie z inicjatywy Francji

Rosja - jak powiedział przedstawiciel Kremla - nie jest zadowolona z obecnego stanu stosunków politycznych i handlowo-gospodarczych z Francją. W ciągu ostatnich trzech lat wartość wymiany handlowej między oboma krajami spadła z ponad 22 miliardów do ponad 13 miliardów dolarów.

Jak poinformował Uszakow, 29 maja najpierw odbędzie się spotkanie prezydentów w wąskim gronie, a potem w nieco szerszym, czyli w czasie rozmowy w formie śniadania roboczego. Po wspólnej konferencji prasowej przywódcy zwiedzą w Wersalu wystawę poświęconą carowi Rosji Piotrowi I Wielkiemu. Putin na zakończenie wizyty odwiedzi również otwarte w Paryżu jesienią zeszłego roku rosyjskie prawosławne centrum religijno-kulturalne.

Prezydencki doradca wyjaśnił również, że z inicjatywą spotkania wystąpił Macron w rozmowie telefonicznej z Putinem.

300. rocznica relacji

Pałac Elizejski potwierdził 22 maja plan wizyty Putina, informując, że okazją do niej będzie otwarcie w Wersalu wystawy poświęconej 300. rocznicy podróży Piotra I do Francji i ustanowienia stosunków dyplomatycznych między oboma państwami.

Jesienią zeszłego roku Putin miał we Francji spotkać się z ówczesnym prezydentem Francois Hollande'em, jednak odwołał wizytę. Według strony francuskiej powodem zmiany planów Putina była propozycja Francji, by spotkanie z Hollande'em dotyczyło tylko Syrii.

Autor: mm//now / Źródło: PAP