Wspólna deklaracja prezydentów Polski, Litwy i Ukrainy

Prezydent Zełenski przyjechał w środę do Lwowa, gdzie rozmawiał o sytuacji w zachodnich regionach Ukrainy, w szczególności graniczących z Białorusią. Wysłuchał raportu o działaniach w walce z dywersją, stanie umocnień na granicy, a także o zaopatrzeniu wojsk i służb granicznych w regionach graniczących z Białorusią.

Do Lwowa przybyli w środę także prezydenci Polski i Litwy, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy. "Dziś we Lwowie została podpisana Wspólna Deklaracja Prezydentów Trójkąta Lubelskiego" - podała Kancelaria Prezydenta RP na Twitterze, informując o spotkaniu.

"We wspólnej deklaracji Trójkąta Lubelskiego odwołanie do wspólnego powstania 1863-64 (powstania styczniowego - red.) i do wspólnej Pierwszej Rzeczypospolitej 'szańca przeciwko tyranii ze Wschodu'" - napisał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Jak czytamy na stronie Kancelarii Prezydenta, przywódcy potwierdzili w deklaracji między innymi niezbywalne prawo Ukrainy do obrony swojej suwerenności i integralności terytorialnej. Podkreślili również wolę współpracy w procesie odbudowy Ukrainy po zakończeniu konfliktu. W deklaracji przywódcy odnieśli się również do wspólnego dziedzictwa państwowego pierwszej Rzeczypospolitej oraz do zbliżającej się 160. rocznicy Powstania Styczniowego.

ZOBACZ TEKST DEKLARACJI

Andrzej Duda powiedział na konferencji prasowej, że po raz kolejny politycy spotykają się w takim gronie w Ukrainie, tak jak spotkali się dosłownie kilka godzin przed rosyjską agresją na ten kraj. Podkreślił, że Polska była "tym pierwszym państwem, które udzieliło Ukrainie spektakularnej pomocy w obliczu rosyjskiej agresji" i wymienił wśród sprzętu przekazanego Ukraińcom od początku inwazji Rosji czołgi, amunicję, karabinki Grot, armatohaubice Krab.

- Wspieramy Ukrainę politycznie i dalej będziemy przekazywać Ukrainie broń, także w ramach ogromnie przyspieszonej modernizacji polskiej armii - zapowiedział polski prezydent.

Poinformował, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard, jednak w ramach koalicji międzynarodowej.

- Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa - mówił Duda.

- I my w ramach tej koalicji międzynarodowej podjęliśmy decyzję o włożeniu pierwszego pakietu czołgowego, kompanii czołgów Leopard, która, mam nadzieję, w szeregu z innymi kompaniami czołgów Leopard oraz innych (czołgów), które zostaną przez inne państwa złożone, popłynie w niedługim czasie na Ukrainę i będzie mogła wzmocnić obronę Ukrainy. Taka decyzja w Polsce już jest – dodał.

Polski prezydent uznał, że "powstrzymanie wojny na Ukrainie to jedno z największych wyzwań dla wolnego świata", do jakich doszło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat i zaapelował do dalszej pomocy dla Ukrainy ze strony światowych rządów.

Zobacz także: 322. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Prezydent Zełenski powiedział, że Ukraina oczekuje "wspólnej decyzji" państw, które rozważają przekazanie czołgów. Jak stwierdził, jeden kraj nie może zapewnić takiej liczby czołgów, jaka zapewniłyby Ukrainie zwycięstwo.

Mówił, że jest "wdzięczy narodowi polskiemu i litewskiemu za gotowość do stania przy naszym boku w drodze do zwycięstwa".

Zaznaczył, że wsparcie militarne Polski i Litwy udowadnia, że kraje te są partnerami i przyjaciółmi Ukrainy. Podkreślił również wdzięczność narodu ukraińskiego za przyjęcie ukraińskich uchodźców wojennych.

Prezydent Litwy powiedział, że jego kraj przekaże Ukrainie między innymi amunicję. Nauseda dodał, że sprawcy zbrodni wojennych będą musieli stanąć przed sądem, a wsparcie dla Kijowa musi być szersze, zaś zwycięstwo w tej wojnie - jak najszybsze.

Podkreślił, że należy przywrócić integralność terytorialną Ukrainy. Litewski prezydent dodał, że sprawa członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej musi się znaleźć na agendzie Rady UE.

Po zakończeniu konferencji prasowej prezydent Ukrainy napisał na Twitterze: "Drugi szczyt Trójkąta Lubelskiego: owocne rozmowy i podjęcie ważnych decyzji. Udowadniamy czynem, jak ważna jest współpraca między naszymi krajami nie tylko dla wschodniej flanki Europy, ale dla całej koalicji państw euroatlantyckich".

W środę po południu Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski złożyli kwiaty na Cmentarzu Orląt Lwowskich.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej przekazał, że prezydenci upamiętnili również Ukraińców poległych w walkach o Lwów 1918 roku, odwiedzili też część cmentarza, gdzie spoczywają ukraińscy żołnierze polegli w wojnie z Rosją.

Trójkąt Lubelski jest formatem współpracy trójstronnej między Polską, Litwą i Ukrainą. Powołany został w 2020 roku, a jego celem jest pogłębianie współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej tych państw oraz wspieranie euroatlantyckich dążeń Ukrainy.

Jak czytamy na stronie Kancelarii Prezydenta, znaczenie wciąż Trójkąta Lubelskiego wciąż rośnie. Obecnie współpraca jest rozszerzana o nowe obszary obejmujące poza bezpieczeństwem również kwestie dotyczące energetyki, infrastruktury, nauki oraz kultury.