Barack Obama już 5 stycznia będzie gościł w Czechach. Tam, na szczycie UE spotka się z przywódcami państw członkowskich. Na szczerą rozmowę z amerykańskim prezydentem liczy szef czeskiego rządu Mirek Topolanek, który zapowiada, że będzie go sondował w sprawie tarczy antyrakietowej. Na razie nie ma ustaleń, czy z Barackiem Obamą uda się porozmawiać polskiemu premierowi Donaldowi Tuskowi.
Obama powie, że Amerykanie nie odwołują projektu, lecz że nie spieszą się z nim tak, jak poprzednia administracja Mirek Topolanek
Czechy spytają o tarczę
Na szczerą rozmowę z nowym amerykańskim prezydentem liczą Czesi. Premier Mirek Topolanek chce rozmawiać o najbardziej palącym problemie w relacjach Waszyngton-Praga, czyli o tarczy antyrakietowej.
Poprzednia administracja USA George`a W. Busha planowała zbudowanie radaru w Republice Czeskiej oraz wyrzutni 10 antyrakiet w Polsce. Rząd Obamy wydaje się jednak w sprawie tarczy wahać. Obama uważa, że poprze instalację tarczy jeśli ta okaże się rzeczywiście skuteczna.
- Zapytam go (Baracka Obamę), jak poważnie Amerykanie traktują to, jak mają zamiar dalej postępować - powiedział premier Topolanek w wywiadzie radiowym. Podejrzewa nawet co może usłyszeć. Sądzi, że "Obama powie, że Amerykanie nie odwołują projektu, lecz że nie spieszą się z nim tak, jak poprzednia administracja".
W ubiegłym tygodniu czeski rząd odroczył tymczasowo głosowanie nad ratyfikacją umów z USA w sprawie radaru w obawie przed odrzuceniem umów przez opozycję.
Zamieszanie z premierem
Polski premier Donald Tusk też z pewnością chętnie spytałby się amerykańskiego prezydenta o plany w sprawie tarczy. Nie wiadomo jednak, czy mu się to uda.
W środę po południu "Dziennik" na swojej stronie internetowej poinformował, że na indywidualną rozmowę z Obamą może liczyć premier Donald Tusk. Chwilę póżniej z otoczenia premiera przyszło dementi. - Nie ma ustaleń w sprawie rozmowy w cztery oczy podczas szczytu UE w Pradze 5 kwietnia - dementuje szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.
Słowa Dowgielewicza potwierdził rzecznik rządu Paweł Graś. Poinformował, że w sprawie indywidualnego spotkania Tuska z Obamą nie zapadła żadna decyzja.
Jednocześnie, jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kancelarii premiera i prezydenta, nie ustalono jeszcze, kto będzie reprezentował Polskę w Pradze - premier Tusk czy prezydent Lech Kaczyński.
Źródło: Dziennik.pl, PAP