The Rolling Stones planują 7 lipca wystąpić w Amsterdamie, aby zrekompensować swoim fanom odwołany w poniedziałek koncert - poinformowała w środę grupa. Brytyjski zespół rockowy zrezygnował z występu, gdy wokalista grupy Mick Jagger uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Poniedziałkowy występ Stonesów na amsterdamskiej Johan Cruyff ArenA został odwołany w ostatniej chwili po tym, jak 78-letni Mick Jagger zaczął mieć objawy COVID-19 tuż przed występem. Zakażenie koronawirusem u lidera zespołu i konieczność odbycia przez niego pięciodniowej kwarantanny zmusiła zespół również do przełożenia koncertu, zaplanowanego na piątek w Bernie w Szwajcarii.
Grupa w środę na Twitterze zakomunikowała, że Jagger czuje się już znacznie lepiej i nie planuje odwoływać innych występów. "Wszystkie plany na przyszły tydzień są aktualne" - napisali The Rolling Stones. Sam wokalista zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym potwierdził, że czuje się dobrze i podziękował za wyrazy wsparcia. "Nie mogę się doczekać powrotu na scenę w następnym tygodniu" - napisał. Dodał, że zespół planuje wystąpić 7 lipca w Amsterdamie.
Trasa koncertowa po Europie z okazji 60-lecia istnienia zespołu pod nazwą "Stones Sixty" rozpoczęła się 1 czerwca w Madrycie. Zgodnie z harmonogramem tournee zakończy się występem w Sztokholmie 31 lipca.
Źródło: PAP