"Ten rok będzie dla was rokiem krwi i łez"


- Z pomocą Boga sprawimy, że ten rok będzie dla was rokiem krwi i łez - zagroził Rosjanom przywódca zbrojnej organizacji separatystycznej Emirat Kaukaski, czeczeński komendant Doku Umarow. Nie przyznał się jednak do ostatniego zamachu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo, gdzie zginęło 36 osób.

Wiadomość od Umarowa zamieszczono w piątek wieczorem na stronie internetowej rebeliantów islamskich kavkazcenter.com. Czeczen wyjaśnił, że ataki będą odpowiedzią na politykę w regionie prowadzoną przez premiera Władimira Putina i jego "stado psów".

Drastyczne metody

W rosyjskich mediach po styczniowym zamachu na lotnisko Domodiedowo spekulowano, czy to nie Umarow stoi za tą akcją. Czeczen jednak nie poinformował czy ma z tym coś wspólnego.

Umarow jest odpowiedzialny za zamach w moskiewskim metrze w marcu ubiegłego roku, w którym zginęło 39 osób, a ponad 180 zostało rannych.

W piątek radio Echo Moskwy podało, że terrorystą-samobójcą, który wysadził się w powietrze na lotnisku Domodiedowo, był 20-letni Magomed Jewłojew z Inguszetii, republiki na Północnym Kaukazie.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZAMACHU NA MOSKIEWSKIM LOTNISKU

Źródło: PAP, lex.pl