Tbilisi jak Warszawa. Też mają Reagana


W poniedziałek Warszawa, w środę Tbilisi. Jeśli istnieje życie pozagrobowe, Ronald Reagan może czuć się doceniony - w ciągu dwóch dni uhonorowano go dwoma pomnikami.

Warszawski monument znajduje się przed ambasadą USA w Warszawie i przedstawia Reagana stojącego za mównicą. Jest inspirowany zdjęciami tego polityka przemawiającego przed Bramą Brandenburską w 1987 roku, kiedy wypowiedział słynne zdanie: Panie Gorbaczow, niech pan otworzy tę bramę! Panie Gorbaczow, niech pan zburzy ten mur!

Pomnik w gruzińskiej stolicy jest mniej "oficjalny". W tej wersji uśmiechnięty Reagan z brązu siedzi na ławeczce, na której swobodnie mogą usiąść też przechodnie akurat bawiący w parku Rike. - Podczas gdy Rosja przywraca hymn Związku Radzieckiego, my odsłaniamy statuę Ronalda Reagana jako znak różnic między naszą ideologią a ich - powiedział, odsłaniając podobiznę Amerykanina, prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.

Źródło: civil.ge