Mieszkańcy Hongkongu mierzą się ze skutkami ekstremalnych opadów deszczu. Lokalne obserwatorium meteorologiczne podało, że w ciągu doby spadło tam ponad 350 litrów deszczu na metr kwadratowy, co jest najwyższym wynikiem od końca XIX wieku, jeśli chodzi o dobowe opady w sierpniu.
Fatalne warunki atmosferyczne zmusiły lokalne władze do ogłoszenia czarnego ostrzeżenia przed ulewami. Po raz pierwszy w historii najwyższe alerty zostały wprowadzone czwarty raz w ciągu tygodnia.
Według ekspertów kataklizmy pogodowe, jakie spotykają Państwo Środka są skutkiem zmian klimatu, powodujących, że zjawiska atmosferyczne są coraz bardziej intensywne i gwałtowne.
Ulice zamienione w rzeki
Ulewy błyskawicznie doprowadziły do lokalnych podtopień, które sparaliżowały między innymi funkcjonowanie jednego z największych szpitali w regionie. Wiele ulic i chodników zamieniło się w rwące potoki. Ulewom towarzyszyły również tysiące wyładowań atmosferycznych. Jak podała agencja Reuters, lokalne lotniska odwołały około 20 procent lotów. Utrudnienia dotknęły także ruch na liczącej 55 kilometrów przeprawie mostowo-tunelowej łączącej Hongkong z Zhuhai i Makau.
W ubiegły weekend ekstremalne opady deszczu doprowadziły do katastrofalnych powodzi w południowych Chinach. W prowincji Guangdong zginęło co najmniej pięć osób, a w akcji ratowniczej brało udział ponad 1300 ratowników.
Autorka/Autor: Franciszek Wajdzik
Źródło: Reuters, Sot
Źródło zdjęcia głównego: Reuters