Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich zostali wezwani do sąsiedzkiej awantury, do której doszło w jednej z miejscowości powiatu. Jak się okazało, powodem kłótni były jeżyny.
"20-latek schylił się pod ogrodzeniem sąsiadki, by pozbierać swoich jeżyn, które przez płot rosły po drugiej stronie ogrodzenia. 69-latka myślała, że mężczyzna chce wyrzucić na jej posesję odpady roślinne, co według niej się wcześniej zdarzało. Wtedy to kobieta straciła cierpliwość i zaczęła mocno gestykulować. Następnie schyliła się po jeżyny, aby rzucić nimi w sąsiada" - zrelacjonowała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Opolskich.
Użył gazu pieprzowego
Mężczyzna zareagował nerwowo i rozpylił w stronę kobiety gaz pieprzowy. Na szczęście nic poważnego się jej nie stało. Nie wymagała pomocy lekarskiej.
"Została poinformowana przez policjantów o możliwościach prawnych. Zgodnie z prawem cywilnym, dopóki owoce wiszą na drzewie (krzaku), należą one do właściciela drzewa, niezależnie od tego, czy gałęzie rośliny zwisają nad działką sąsiada. Dopiero, gdy owoce spadną z drzewa na grunt sąsiedni, należą do właściciela tego gruntu" - podkreślili policjanci w komunikacie.
Funkcjonariusze przypomnieli też, że "gazu pieprzowego można użyć w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zdrowia lub mienia".
Autorka/Autor: mm/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock