- Sukraloza to słodzik nawet 1000 razy słodszy niż cukier. Często jest wykorzystywana w produktach typu "light" czy "fit".
- Eksperci wykazali, że sukraloza może zmniejszać efektywność leczenia niektórych nowotworów i wpływać negatywnie na mikrobiotę jelitową.
- Sukraloza obniża także skuteczność immunoterapii.
- Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl i w "Wywiadzie Medycznym" Joanny Kryńskiej w TVN24
Spożywanie sukralozy, czyli popularnego słodzika stosowanego w napojach i deserach typu light, może osłabiać skuteczność immunoterapii u pacjentów z czerniakiem oraz niedrobnokomórkowym rakiem płuca, prowadząc do gorszych wyników leczenia i niższej przeżywalności - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Pittsburghu i Centrum Onkologii UPMC Hillman.
Chodzi o syntetyczny słodzik, pochodną sacharozy, która charakteryzuje się nawet do 1000 razy słodszym smakiem niż cukier stołowy. Nie pozostawia nieprzyjemnego posmaku w ustach. Ponieważ praktycznie nie jest wchłaniana w przewodzie pokarmowym, zalicza się do słodzików nieodżywczych.
Sukraloza jest szeroko wykorzystywana w słodzikach i przemyśle spożywczym. Wykazuje m.in. dużą odporność na temperatury, dlatego może być stosowana w wypiekach. Ten słodzik często dodaje się do produktów typu „fit” lub „zero kalorii”, takich jak batony białkowe, serki, jogurty, suplementy białkowe, desery i napoje gazowane.
Według ekspertów z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, sukraloza może wpływać negatywnie na mikrobiotę jelit. W jaki sposób? Zmniejszając liczebność korzystnych szczepów bakterii jelitowych, takich jak Bifidobacterium i Lactobacillus, przy jednoczesnym wzroście patogennych bakterii, m.in. Clostridium difficile czy Escherichia coli. Taki stan sprzyja nasileniu stanu zapalnego w jelitach. Badania wskazują także, że spożycie słodzików wpływa na uwalnianie hormonów jelitowych oraz neuroprzekaźników, co z kolei oddziałuje na motorykę jelit i wchłanianie składników odżywczych. Dodatkową przyczyną dysbiozy i zapalenia jelit jest też zwiększenie poziomu kwasów żółciowych.
Sukraloza zmienia skład mikrobiomu
W badaniu oceniano wpływ diety bogatej w sukralozę na efektywność terapii u pacjentów z czerniakiem oraz niedrobnokomórkowym rakiem płuca. Okazało się, że osoby regularnie spożywające ten słodzik gorzej reagowały na leczenie i miały niższe wskaźniki przeżywalności w porównaniu do pacjentów, którzy unikali sukralozy.
Pierwszy etap badania przeprowadzono na myszach. Naukowcy zaobserwowali, że sukraloza zmienia skład mikrobiomu jelitowego, zwiększając populację bakterii rozkładających argininę - aminokwas niezbędny do prawidłowego funkcjonowania limfocytów T. Te komórki odpornościowe odgrywają kluczową rolę w immunoterapii, wspomagając organizm w zwalczaniu komórek nowotworowych.
- Gdy poziom argininy spadał z powodu zmian w mikrobiomie wywołanych przez sukralozę, komórki T nie działały prawidłowo. W rezultacie immunoterapia była mniej skuteczna, myszy te miały większe guzy i krócej żyły - tłumaczyła prof. Abby Overacre, główna autorka badania. Jednak gdy do diety zwierząt włączono suplementy z argininą lub cytruliną (substancją przekształcaną w organizmie w argininę), skuteczność leczenia była przywracana.
Co zalecają eksperci?
- Oczywiście możemy zalecić pacjentom onkologicznym, aby przestali pić napoje dietetyczne, ale oni na co dzień i tak mają już dość trudności, więc radykalna zmiana diety może być dla nich zbyt dużym wyzwaniem. Dlatego tak cenne byłoby, gdy okazało się, że suplementacja argininą może być prostym sposobem na zniwelowanie negatywnego wpływu sukralozy na ich terapię - mówiła prof. Overacre.
W dalszym etapie badań naukowcy postanowili zweryfikować, czy uzyskane wyniki odnoszą się również do ludzi. Przeanalizowali dane 132 pacjentów z zaawansowanym czerniakiem lub niedrobnokomórkowym rakiem płuca, którzy byli leczeni immunoterapią, zarówno samodzielnie, jak i w połączeniu z chemioterapią. Uczestnicy badania wypełnili szczegółowe ankiety dotyczące ich nawyków żywieniowych, ze szczególnym uwzględnieniem spożycia sztucznych słodzików.
Będą dalsze badania
- Odkryliśmy, że sukraloza także u ludzi ograniczała skuteczność immunoterapii, niezależnie od rodzaju nowotworu, stadium choroby czy zastosowanego leczenia - powiedział prof. Diwakar Davar, współautor badania. - To pokazuje, że istnieje duża potrzeba opracowania specjalnych suplementów dla pacjentów, którzy regularnie spożywają ten słodzik. Naukowcy zamierzają teraz przeprowadzić badania kliniczne, które pozwolą sprawdzić, czy suplementacja cytruliną może korzystnie wpływać na mikrobiom jelitowy oraz na odpowiedź immunologiczną u osób poddawanych immunoterapii. Dodatkowo planują zbadać, czy inne sztuczne słodziki, takie jak aspartam, sacharyna, ksylitol czy stewia, wywierają podobne oddziaływanie na organizm.
Autorka/Autor: Anna Bielecka
Źródło: PAP/Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej
Źródło zdjęcia głównego: Tatjana Baibakova/Shutterstock