Tajwan przedłuży obowiązkową służbę wojskowej do jednego roku z obecnych czterech miesięcy w związku z rosnącą presją wojskową ze strony Chin - poinformowała we wtorek prezydent Tsai Ing-wen.
Na konferencji prasowej na temat nowych środków obrony cywilnej prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen powiedziała, że "tak długo jak Tajwan jest wystarczająco silny, będzie domem demokracji i wolności na całym świecie i nie stanie się polem bitwy".
Biuro prezydenta zapowiadało wcześniej, że we wtorek rano zwoła Tsai Ing-wen poświęcone bezpieczeństwu narodowemu w celu omówienia wzmocnienia obrony cywilnej wyspy.
Ogłoszony plan przedłużenia obowiązkowej służby wojskowej z czterech miesięcy do roku ma wejść w życie w 2024 roku - podała oficjalna Centralna Agencja Informacyjna, powołując się na źródła rządowe i partyjne.
Napięcia na linii Chiny - Tajwan
Tajwan stopniowo zmieniał armię z poborowej na zdominowaną przez ochotników armię zawodową, ale rosnące roszczenia Chin wobec wyspy, a także rosyjska inwazja na Ukrainę, wywołały debatę o tym, jak wzmocnić obronę.
Chiny zwiększyły w ostatnich latach presję dyplomatyczną, wojskową i gospodarczą na Tajwan, aby zaakceptował rządy Pekinu. Rząd Tajwanu twierdzi, że tylko Tajwańczycy mogą decydować o swojej przyszłości i przysięga bronić kraju, jeśli zostanie zaatakowany.
W poniedziałek Biały Dom oświadczył, że Stany Zjednoczone uważają aktywność wojskową Chin w rejonie Tajwanu za prowokacyjną i destabilizującą. W ciągu 24 godzin Chiny skierowały tam 71 samolotów bojowych i dronów oraz siedem okrętów wojennych.
Źródło: PAP, Reuters