Największe od 25 lat trzęsienie ziemi nawiedziło Tajwan, powodując zawalenie się kilkudziesięciu budynków i uszkodzenie wielu innych. Magnituda wyniosła według różnych ośrodków badawczych między 7,2 a 7,7. Rząd w Tajpej poinformował, że zginęło co najmniej siedem osób, a ponad 700 zostało rannych. Wiele może być uwięzionych pod gruzami. Odnotowano 101 wstrząsów wtórnych. Władze Japonii wydały pierwsze od 26 lat ostrzeżenie przed tsunami na wyspach należących do prefektury Okinawa.
Tajwańska agencja meteorologiczna ogłosiła, że trzęsienie miało magnitudę 7,2, ale przed godz. 4 rano w Polsce jej japoński odpowiednik przekazał, że szacunki poszły w górę i podniesiono ją do poziomu 7,7.
Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się u wybrzeży, około 25 kilometrów na południowy wschód od powiatu Hualien. Według agencji Reutera wstrząs był odczuwalny w stolicy Tajwanu, Tajpej.
Rząd w Tajpej przekazał w komunikacie tuż po godz. 8 rano w Polsce (14. czasu lokalnego), że śmierć poniosło co najmniej siedem osób, a ponad 700 zostało rannych.
Wiele osób może być wciąż pod gruzami. Reuters przed godziną 8 w Polsce podał, że zawaliło się co najmniej 26 budynków (ponad połowa w Hualien). Jednocześnie agencja zaznaczyła, powołując się na straż pożarną, że z jednego z najbardziej zniszczonych budynków uratowano 22 osoby, a tylko jedna jest zaginiona.
W kolejnych godzinach po trzęsieniu ziemi odnotowano 101 wstrząsów wtórnych, a najsilniejszy o magnitudzie 6,5.
ZOBACZ TEŻ: Czym jest Pierścień Ognia
Lokalna telewizja pokazała ujęcia z miasta Hualien. - To najsilniejsze trzęsienie ziemi na Tajwanie od 25 lat, od trzęsienia ziemi w 1999 roku - powiedział dyrektor Centrum Sejsmologicznego w Tajpej Wu Chien-fu, odnosząc się do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,6, które we wrześniu 1999 roku spowodowało śmierć 2400 osób.
- Teraz władze sprawdzają, co się stało z alertem bezpieczeństwa, ponieważ ludzie mieli zostać powiadomieni o możliwym trzęsieniu ziemi, ale tylko część z nich otrzymała ostrzeżenie - powiedziała w rozmowie z BBC korespondentka NPR news Emily Feng, przebywająca w stolicy Tajwanu.
Feng oceniła, że w Tajpej panuje spokój, ponieważ "ludzie są na takie sytuacje przygotowani". Korespondentka poinformowała też, że w stolicy jest prąd i działa internet.
Ostrzeżenie przed tsunami
Władze Japonii wydały ostrzeżenie dotyczące tsunami na wyspach prefektury Okinawa. Spodziewane były fale wysokie na około trzy metry. Było to pierwsze ostrzeżenie o tsunami dla Okinawy od 26 lat – podała publiczna telewizja NHK.
Również filipińska agencja sejsmologiczna wydała ostrzeżenie przed tsunami. Na obszarach przybrzeżnych, położonych nad Oceanem Spokojnym, oczekuje się "wysokich fal tsunami" - ostrzegła agencja.
Mieszkańcom obszarów przybrzeżnych w kilku prowincjach zalecono natychmiastową ewakuację na wyżej położone tereny lub przeniesienie się w głąb lądu.
Źródło: PAP, Reuters