Król Tajlandii Rama X zatwierdził dekret o rozwiązaniu parlamentu - podano w oficjalnym królewskim biuletynie. Otwiera to drogę do wyborów, w których premier Prayuth Chan-ocha zmierzy się z wyprzedzającą go w sondażach liderką opozycji Paetongtarn Shinawatrą.
Zgodnie z prawem wybory muszą się odbyć w ciągu 45-60 dni od rozwiązania parlamentu, które nastąpiło w poniedziałek ze skutkiem natychmiastowym - podał Reuters. 68-letni Prayuth Chan-ocha będzie nadal kierował rządem tymczasowym.
Kolejna odsłona politycznej batalii
Wybory, które według rozmówców Reutersa odbędą się 14 maja, będą kolejną odsłoną politycznej batalii o władzę nad Tajlandią pomiędzy rodziną Shinawatrów a konserwatywnym establishmentem związanym z armią.
Paetongtarn Shinawatra, potencjalna kandydatka z ramienia partii Pheu Thai na premiera, cieszy się poparciem 38,2 procent obywateli, podczas gdy obecny szef rządu może liczyć na 15,65 procent głosów - wynika z sondażu Narodowego Instytutu Administracji Rozwoju (NIDA) opublikowanego w weekend.
Paetongtarn jest córką Thaksina Shinawatry i bratanicą Yingluck Shinawatry, byłych premierów Tajlandii odsuniętych od władzy przez wojsko.
Po obaleniu rządu Shinawatry
Prayutha wyprzedza również szef innej partii opozycyjnej, Move Forward, Pita Limjaroenrat, którego poparło 15,75 procent respondentów - wynika z sondażu, w którym uczestniczyło 2 tysiące osób uprawnionych do głosowania.
Prayuth rządzi krajem od 2014 roku, gdy kierowana przez niego wojskowa junta obaliła demokratycznie wybrany rząd Yingluck Shinawatry. Partie związane z Shinawatrami wygrały wszystkie wybory w Tajlandii od 2001 roku.
Prawie 50 procent respondentów sondażu NIDA oświadczyło, że poprze w wyborach kandydatów Pheu Thai. Paetongtarn wyraziła w piątek przekonanie, że jej partia osiągnie przygniatające zwycięstwo.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: NARONG SANGNAK/PAP/EPA