Rozczłonkowane ciało 62-letniego Niemca znalezione w zamrażarce w Tajlandii. Zatrzymano trzy osoby

Jak podało BBC, ciało 62-letniego Hansa-Petera Macka został odnalezione w poniedziałek w worku na śmieci w zamrażarce w domu w Nong Prue na południu Tajlandii. W związku ze sprawą we wtorek zatrzymano dwóch obywateli Niemiec w wieku 52 i 47 lat. W środę tajskie media poinformowały o zatrzymaniu trzeciego podejrzanego - 27-letniego Pakistańczyka z tajskim obywatelstwem.

ZOBACZ TEŻ: Konwojowany więzień zaatakował i zabił policjanta. Media: udusił go kajdankami

Hans-Peter Mack poszukiwany był od 4 lipca. Mężczyzna miał żonę Tajkę, mieszkał z nią w mieście Pattaya i pracował jako agent nieruchomości. Kobieta zadzwoniła do niego, gdy nie zjawił się na umówiony obiad. Ten odpowiedział jej SMS-em, że oddzwoni. Tego samego dnia około godz. 22:00 otrzymała kolejną wiadomość z informacją, że nadal ma spotkanie z klientem. Kobietę zaniepokoiło jednak to zachowanie, bo mężczyzna przez pięć lat ich związku nigdy nie pisał SMS-ów.

Według policji dwóch podejrzanych Niemców zaplanowało morderstwo mężczyzny, a po jego dokonaniu mieli przetransportować i ukryć ciało. Mack po raz ostatni był widziany żywy w swoim samochodzie w Pattayi. Funkcjonariusze znaleźli pojazd w niedzielę w tym samym mieście, w którym znaleziono szczątki 62-latka. Znajdował się na parkingu osiedla mieszkaniowego.

Według BBC tajskie media informowały, że obok ciała 62-latka odnaleziono piłę łańcuchową, nożyce i rolki folii plastikowej. W samochodzie wykryto zaś ślady środka czyszczącego na m.in. siedzeniach, desce rozdzielczej i kierownicy. Główny komendant policji Theerachai Chamnanmor przekazał w rozmowie z "Bangkok Post", że poszlaki wskazują na to, iż sprawcy próbowali zatrzeć ślady. Szef policji z Nong Prue Tawee Kudthalaeng przekazał z kolei, że z konta bankowego ofiary zniknęła duża suma pieniędzy.

ZOBACZ TEŻ: Schował się przed policją w zamrażarce. Zmarł, nie mogąc się wydostać