Obecnie w Tajlandii rządzą wojskowi, którzy we wrześniu ubiegłego roku przejęli władzę w drodze bezkrawawego zamachu stanu.
Były premier oskarżany o korupcję przebywa na uchodźstwie w Londynie, zapowiedział jednak, że niebawem powróci by bronić swojego imienia i odzyskać zablokowane na koncie 1,8 mld dol.
Źródło: TVN24, PAP