W Szwecji zatrzymano małżeństwo Rosjan, którym zarzuca się pracę dla rosyjskiego wywiadu wojskowego. Ze śledztwa dziennikarskiego redakcji Bellingcat i Insider wynika, że para mieszkała wcześniej w Moskwie w tym samym budynku, w którym kwaterowali funkcjonariusze GRU, w tym mężczyzna podejrzany o próbę otrucia Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii. "Ten budynek jest pełen ciekawych lokatorów" - komentował na Twitterze założyciel portalu Bellingcat Eliot Higgins.
Małżonkowie Siergiej Skworcow i Jelena Kulkowa wyjechali do Sztokholmu w 1999 roku. Wcześniej ich adresem zamieszkania był dom przy ulicy Richarda Sorge w Moskwie. "Ten budynek jest pełen ciekawych lokatorów. Numer mieszkania zatrzymanej pary to 282, z kolei na końcu korytarza znajduje się mieszkanie 288, dom Denisa Siergiejewa, trzeciego oskarżonego w sprawie otrucia Skripala" - napisał na Twitterze założyciel portalu Bellingcat Eliot Higgins.
Jak dodał, w budynku tym mieszka także generał major Andriej Awerjanow, dowódca jednostki 29155 rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który to - jak stwierdził Higgins - stoi za wieloma akcjami sabotażowymi i zabójstwami, w tym wybuchami składów amunicji oraz próbami otrucia Siergieja Skripala czy Emiliana Gebrewa.
W tym budynku często gościli też inni wysoko postawieni oficerowie GRU - powiadomił rosyjski niezależny serwis Insider.
Szpiegowska działalność w Europie
Skworcow i Kulkowa prowadzili w Szwecji dwie firmy zajmujące się importem oraz eksportem elektroniki, m.in. dla przemysłu lotniczego. Jedna ze spółek zbankrutowała w 2020 roku. Jak ujawnili dziennikarze śledczy, należąca do Skworcowa firma Building and Data Technologies regularnie współpracowała tylko z jednym przedsiębiorstwem - holenderskim European Technical Trading, zarządzanym przez Belga Hansa de Geetere. Jego spółki znalazły się wcześniej na listach sankcyjnych USA w związku z zarzutami dotyczącymi przekazywania Chinom informacji o amerykańskich technologiach wojskowych.
Skworcow otrzymywał z Holandii przelewy na identyczną kwotę, cel tych transakcji nie został jasno określony. Belgijski współpracownik Kremla prawdopodobnie przekazywał w ten sposób pieniądze do Szwecji - czytamy na łamach Insidera.
Ponadto Skworcow i de Geetere to bliscy znajomi Władimira Kulemiekowa - byłego oficera sowieckiego wywiadu, który nie tylko nie ukrywa swojej służby w GRU, w tym jako rezydent w Stanach Zjednoczonych, ale wręcz szczyci się nią. Skworcow pracował nawet swego czasu jako dyrektor zarządzający w jednej z firm należących do Kulemiekowa - poinformowały Bellingcat i Insider.
Jak dodano, córka Kulkowej - Anna była od 2013 roku związana z oficerem szwedzkiego wywiadu wojskowego MUST. Mężczyzna sprawował tam funkcję dyrektora jednego z departamentów.
Małżeństwo Rosjan zatrzymane
Skworcowa i Kulkową, zamieszkałych w Szwecji od końca lat 90., zatrzymano 22 listopada w Sztokholmie. W piątek tamtejszy sąd aresztował Rosjanina pod zarzutem współpracy z GRU, która mogła trwać niemal 10 lat. Kulkowa została zwolniona z aresztu, ale pozostaje podejrzana o pomoc w przestępstwie.
Jak przekazał prokurator Henrik Olin, sąd zdecydował o aresztowaniu 60-letniego Skworcowa na miesiąc w związku z podejrzeniem, że prowadził nielegalną działalność wywiadowczą przeciwko Szwecji oraz USA. - Ogólnie mogę powiedzieć, że chodzi o pozyskiwanie technologii dla rosyjskiego przemysłu wojskowego - ujawnił Olin. Jak dodał, śledztwo wszczęto we współpracy z amerykańskimi władzami oraz FBI.
W piątek, również przed sądem w Sztokholmie, rozpoczął się proces dwóch braci pochodzenia irańskiego, oskarżonych o 10-letnią współpracę z GRU. Starszy z nich zajmował wysokie stanowiska w szwedzkiej służbie SAPO oraz w wywiadzie wojskowym MUST. Według miejscowych mediów jest to jedna z największych afer szpiegowskich ostatnich lat. Obaj mężczyźni zaprzeczają zarzucanym im czynom.
Próba otrucia Siergieja Skripala
W 2018 roku w Salisbury w Wielkiej Brytanii próbowano otruć byłego oficera GRU Siergieja Skripala i jego córkę, do czego użyto broni chemicznej - bojowego środka trującego nowiczok. Władze w Londynie ujawniły wtedy nazwiska dwóch agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego jako głównych podejrzanych w tej sprawie, co doprowadziło do największej fali wydaleń rosyjskich dyplomatów i szpiegów na Zachodzie od czasów zimnej wojny. Moskwa wielokrotnie zaprzeczała, by miała cokolwiek wspólnego z próbą zabójstwa Skripala.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: EPA/Fredrik Sandberg