W Szwecji ruszył proces o szpiegostwo na rzecz Rosji. Do zatrzymania oskarżonego policja użyła dwóch śmigłowców

W poniedziałek rozpoczął się w Sztokholmie proces urodzonego w Rosji obywatela Szwecji Siergieja Skworcowa, oskarżonego o zbieranie przez prawie dekadę informacji dla rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU - poinformowała agencja AP. Według szwedzkiej prokuratury 60-letni Skworcow jest oskarżony o "rażącą nielegalną działalność wywiadowczą przeciwko Szwecji i obcemu mocarstwu", którym są Stany Zjednoczone.

Skworcow został aresztowany w listopadzie 2022 r. wraz z żoną w miejscowości Nacka pod Sztokholmem. Szwedzkie media podały, że elitarna policja użyła dwóch śmigłowców Black Hawk, aby aresztować parę. Po dochodzeniu prowadzonym przez szwedzką agencję bezpieczeństwa żonę Skworcowa zwolniono bez postawienia zarzutów.

To drugi w ostatnich latach proces osób oskarżonych o szpiegostwo w Szwecji na rzecz Rosji i jej wywiadu wojskowego. W maju szwedzki sąd najwyższy podtrzymał wyroki skazujące dla dwóch szwedzkich braci, urodzonych w Iranie.

Peyman Kia został skazany na dożywocie, a jego brat Payam Kia otrzymał prawie 10 lat więzienia. Uznano ich za winnych przekazania informacji Rosji w okresie od 28 września 2011 r. do 20 września 2021 r.