Doradca premiera rezygnuje. Powodem intymne zdjęcia

Tobias Thyberg.
Premier Szwecji Ulf Kristersson na nagraniu archiwalnym
Źródło: Reuters Archive

Po zaledwie kilkunastu godzinach od nominacji Tobias Thyberg zrezygnował ze stanowiska doradcy premiera Szwecji ds. bezpieczeństwa narodowego. Media poinformowały bowiem, że w przeszłości publikował w internecie intymne zdjęcia. Premier Szwecji Ulf Kristersson nazwał incydent "niepowodzeniem systemu" rekrutacji.

Kluczowe fakty:
  • Tobias Thyberg został doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego premiera Szwecji, ale nie zdążył zacząć pełnić swoich obowiązków. Podobnie jak poprzednik, odszedł w atmosferze skandalu.
  • Thyberg jeszcze niedawno był ambasadorem Szwecji w Ukrainie.
  • Zdaniem szwedzkiego premiera informacje na jego temat powinny były wyjść na jaw wcześniej.

Tobias Thyberg odszedł w piątek ze stanowiska doradcy premiera Szwecji ds. bezpieczeństwa narodowego po zaledwie kilkunastu godzinach od nominacji. Decyzję podjął po tym, jak media ujawniły istnienie jego intymnych zdjęć w aplikacji randkowej dla społeczności LGBT.

W oświadczeniu przesłanym gazecie "Dagens Nyheter" Thyberg napisał, że sprawa dotyczy starych zdjęć z dawnego konta w aplikacji Grindr. "Powinienem był o tym poinformować, ale tego nie zrobiłem" - przyznał.

Premier reaguje

Premier Szwecji Ulf Kristersson nazwał incydent "niepowodzeniem systemu" rekrutacji i podkreślił, że informacja ta powinna ujrzeć światło dzienne wcześniej. Thyberg bowiem przez wiele lat wykonywał dla Szwecji obowiązki objęte klauzulą tajności.

Sekretarz stanu w biurze premiera Johan Stuart podkreślił w oświadczeniu, że po nominacji Thyberga pojawiły się "zupełnie nowe informacje" na jego temat, które wcześniej nie były znane rządowi. Gdy ogłaszano jego nominację, premier Kristersson pisał w komunikacie, że Thyberg ma "wyjątkową wiedzę i kwalifikacje do koordynowania i koncentrowania prac rządu w kwestii bezpieczeństwa narodowego Szwecji".

Ekspert: materiały mogły być wykorzystane przez obce państwa

Thyberg jeszcze w czwartek miał udać się z Kristerssonem do Oslo na poświęcony m.in. Ukrainie i Arktyce szczyt szefów państw biorących udział w inicjatywie połączonych sił ekspedycyjnych (JEF). Dyplomata był ambasadorem Szwecji w Kijowie w czasie trwania pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, a wcześniej podobne stanowisko piastował w Afganistanie. Pracował na placówkach w Moskwie, Delhi i Brukseli. Ostatnio kierował wydziałem ds. Europy Wschodniej i Azji Środkowej w szwedzkim MSZ.

Zdaniem eksperta Joergena Holmlunda ze Szwedzkiego Uniwersytetu Obronnego materiały o charakterze seksualnym mogą zostać wykorzystane przez służby obcych państw do szantażu lub dyskredytacji i w przypadku Thyberga zagraniczny wywiad mógł już o nich wiedzieć. "USA, Chiny i Rosja specjalizują się w gromadzeniu informacji na temat "wschodzących gwiazd", czyli dyplomatów robiących szybką karierę, podkreślił Holmlund.

Poprzednik Thyberga na stanowisku doradcy premiera ds. bezpieczeństwa narodowego Henrik Landerholm odszedł w styczniu w atmosferze skandalu. Media ujawniły, że pozostawił on w szafce w centrum konferencyjnym tajne dokumenty, a przy innych okazjach zgubił notatnik i telefon komórkowy.

Czytaj także: