Szkoci zmieniają zdanie w sprawie niepodległości

Źródło:
PAP

Spada w Szkocji poparcie dla niepodległości - wynika z kolejnych dwóch sondaży opublikowanych w czwartek. Według jednego z nich rządząca Szkocka Partia Narodowa (SNP) w majowych wyborach do szkockiego parlamentu nie zdobędzie bezwzględnej większości.

Według sondażu ośrodka Savanta ComRes dla dziennika "Scotsman", gdyby referendum w sprawie niepodległości Szkocji odbyło się teraz, poparłoby ją 45 procent badanych, a przeciwnych byłoby 47 procent, z kolei w badaniu YouGov dla "The Times" poparcie wyniosło - odpowiednio - 41 procent i 43 procent. To piąty i szósty kolejny sondaż, w którym przewagę - wprawdzie niewielką - mają zwolennicy pozostania Szkocji w składzie Zjednoczonego Królestwa, co wskazuje, iż może to być bardziej stabilny trend.

Wcześniej, we wszystkich 23 sondażach przeprowadzonych między czerwcem zeszłego roku a drugą połową lutego 2021 r. wygrywali zwolennicy niepodległości, przy czym na przełomie grudnia i stycznia ich przewaga wynosiła nawet 13-14 punktów procentowych.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Spory w Szkockiej Partii Narodowej

Odwrócenie trendu ma związek ze sporem między obecną szefową szkockiego rządu i liderką SNP Nicolą Sturgeon a jej poprzednikiem Alexem Salmondem oraz parlamentarnym śledztwem w sprawie tego, czy rząd Sturgeon wpływał na dochodzenie, prowadzone przeciw Salmondowi w związku z zarzutami molestowania seksualnego. Salmond, który został oczyszczony z zarzutów, twierdzi, że sprawa była spiskiem w celu usunięcia go z polityki, a Sturgeon okłamała parlament.

Sturgeon powtarza, że jeśli SNP wygra planowane na maj wybory do szkockiego parlamentu, będzie to równoznaczne z mandatem społecznym do przeprowadzenia nowego referendum w sprawie niepodległości. Tymczasem według badania YouGov, 50 proc. Szkotów nie chce referendum w tym roku, a 48 proc. nie chce go także w przyszłym, podczas gdy za przeprowadzeniem głosowania w tym roku opowiedziało się 36 proc. pytanych, a w 2022 r. - 33 proc. Dopiero referendum za pięć lat ma podobną liczbę zwolenników i przeciwników.

Mimo kryzysu w SNP nie ma wątpliwości, że po wyborach pozostanie ona największą partią w szkockim parlamencie, ale oba sondaże różnią się w przewidywaniach co do tego, czy zdobędzie bezwzględną większość, czyli przynajmniej 65 mandatów. Według Savanta ComRes SNP będzie miała ich 64, a zdaniem YouGov - 71.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: