Błaszczak: Rosja chciałaby doprowadzić do zawieszenia broni, żeby zyskać czas

Źródło:
PAP
Błaszczak w Brukseli: wszyscy się zgodzili, że Ukrainę należy wspierać
Błaszczak w Brukseli: wszyscy się zgodzili, że Ukrainę należy wspieraćTVN24
wideo 2/35
Błaszczak w Brukseli: wszyscy się zgodzili, że Ukrainę należy wspieraćTVN24

Szef MON Mariusz Błaszczak, po rozmowach ze swoimi odpowiednikami z pozostałych krajów unijnych, akcentował, że wszyscy zgodzili się co do potrzeby wsparcia Ukrainy. - Rosja próbuje po raz kolejny wywołać kryzys, chce zastraszyć ludność Kijowa i innych miast, chciałaby doprowadzić do zawieszenia broni, żeby zyskać czas, żeby odbudować swoje siły i ponownie uderzyć - mówił.

Ministrowie obrony państw Unii Europejskiej spotkali się w Brukseli pod przewodnictwem wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella. Polskę reprezentował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Rozmowy skupiały się wokół sytuacji bezpieczeństwa w Europie oraz wsparcia dla Ukrainy w walce z rosyjską inwazją.

Błaszczak: wszyscy się zgodzili, że Ukrainę należy wspierać

Błaszczak po rozmowach przekazał dziennikarzom, że posiedzenie dotyczyło uruchomienia szkolenia ukraińskich wojsk, wspólnych unijnych zakupów sprzętu wojskowego i sytuacji na Ukrainie. W tej sesji uczestniczył minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

- Wszyscy się zgodzili, że Ukrainę należy wspierać - mówił Błaszczak. Przypomniał, że głównym ośrodkiem misji szkoleniowej będzie poligon w Wędrzynie, a dowódcą misji został dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej generał dywizji Piotr Trytek.

Opisał, że szkolenia będą odpowiadały potrzebom zgłaszanym przez stronę ukraińską, takim jak rozminowanie i taktyka, a koszty utrzymania żołnierzy ukraińskich będą refundowane z budżetu Unii Europejskiej. Przypomniał, że szkolenie ukraińskich wojsk w Polsce rozpoczęło się jeszcze przed rosyjską inwazją.

>> Szef unijnej dyplomacji: trzeba uzupełnić zapasy broni. "Musimy uniknąć tego, co stało się ze szczepionkami"

Mariusz Błaszczak w Brukseli TVN24

Referując sesję dotyczącą wspólnych zakupów sprzętu, Błaszczak mówił, że wszystkie państwa Wspólnoty wspierają Ukrainę i odczuwają pilną potrzebę uzupełnienia luk po przekazanym jej sprzęcie. Błaszczak podtrzymał swoje stanowisko, że wspólne zakupy nie powinny ograniczać się do sprzętu europejskiego, a w przypadku Unii Europejskiej zamówienia powinny być kierowane nie tylko do największych koncernów zachodniej Europy.

Przypomniał zawarte przez MON kontrakty na uzbrojenie z USA i Korei Południowej. - Zwracałem uwagę, by ta propozycja nie ograniczała się do wspierania potężnych firm z zachodu Europy, ale (by) dotyczyła mniejszych firm z Europy Środkowej i Wschodniej - powiedział.

- Trzecia sesja dotyczyła sytuacji na Ukrainie. Kiedy rozmawialiśmy z ministrem Reznikowem, Ukraina doświadczała kolejnego bombardowania - powiedział. Jak dodał, ministrowie omawiali, jak udaremnić Rosji wywołanie fali uchodźców, czemu mają służyć ataki na infrastrukturę krytyczną.

- Rosja próbuje po raz kolejny wywołać kryzys, chce zastraszyć ludność Kijowa i innych miast, chciałaby doprowadzić do zawieszenia broni, żeby zyskać czas, żeby odbudować swoje siły i ponownie uderzyć - skomentował Błaszczak. Zaznaczył, że takie samo stanowisko prezentowali przedstawiciele państw bałtyckich.

Autorka/Autor:akw/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: