Winny trudnej sytuacji na wschodniej granicy jest rząd. Co do tego zgadzają się, występujący w roli właściciela firmy przewozowej, a nie - jak zazwyczaj - polityka, Władysław Frasyniuk oraz Sławomir Siwy ze Związku Zawodowego Celników. Był to jednak jeden z niewielu punktów, w którym rozmówcy Bogdana Rymanowskiego w Magazynie 24 Godziny byli zgodni.
Frasyniuk w ostrych słowach porównał administrację rządową do organizacji terrorystycznej, która przetrzymuje zakładników. - Dwóch zakładników nie żyje - taki komunikat powinien iść z granicy polskiej - denerwował się Frasyniuk. - Współczujemy kierowcom - zapewnił Siwy, jednak zdaniem jego rozmówcy to współczucie jest cyniczne. - Stawka 1200 - 1300 złotych to stawka, którą zarabiają kierowcy, kierowcy, którzy pracują teraz 70 godzinę - tłumaczył.
Celnicy przedstawili swoje żądania już bardzo dawno. W czerwcu byliśmy w Sejmie i w Senacie, przedstawiliśmy swoje postulaty. Nie my jesteśmy winni tej sytuacji siwy o sejmie
Siwy argumentował, że urlopy na żądanie to inicjatywa oddolna. - Ludzie mają dość, nawarstwiło się to przez szereg lat, to jak służba jest traktowana, jak jest zaszczuta - wyjaśniał powody protestu. - Celnicy przedstawili swoje żądania już bardzo dawno. W czerwcu byliśmy w Sejmie i w Senacie, przedstawiliśmy swoje postulaty. Nie my jesteśmy winni tej sytuacji. - dodał.
”Celnicy mają rację”
- Celnicy mają rację domagając się podwyżek. Rządzący wiedzieli, że ciężar przeniesie się na granicę wschodnią i kwestie płacowe powinny być tam załatwione już dawno - mówił Frasyniuk. - Ale z punktu widzenia przedsiębiorcy mogę powiedzieć: nic mnie to nie obchodzi.
W piątek w całej Polsce większość celników wzięła urlopy na żądanie. Na przejściach tworzą się długie kolejki. Celnicy protestują od 11 października 2007 r. Domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń o 1500 zł, wprowadzenia dla funkcjonariuszy celnych uprawnień emerytalnych służb mundurowych oraz zapewnienia właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.
prm
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24