"Sytuacja dojrzała do współpracy między Turcją a Iranem"


Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył w sobotę, że jego kraj i sąsiedni Iran powinny przezwyciężyć dzielące je różnice, by współpracować w walce z terroryzmem i podziałami wyznaniowymi na Bliskim Wschodzie.

- Przede wszystkim w interesie naszych dwóch państw jest wzmocnienie dwustronnego politycznego dialogu i zredukowanie do minimum dzielących nas różnic w opiniach - powiedział Erdogan w Ankarze na wspólnej konferencji prasowej z irańskim prezydentem Hasanem Rowhanim.

Turcja i Iran "powinny działać wspólnie, by pokonać problem terroryzmu, podziałów wyznaniowych i powiązanych kryzysów humanitarnych, które wstrząsają naszym regionem" - dodał.

Iran oskarżany o wspieranie terroryzmu

Zaledwie dzień wcześniej, w piątek, Organizacja Współpracy Islamskiej (OIC) oskarżyła Iran o wspieranie terroryzmu i ingerowanie w wewnętrzne sprawy krajów Bliskiego Wschodu, m.in. w Syrii i Jemenie - przypomina agencja Reutera.

Ankara i Teheran stoją po przeciwnych stronach różnych konfliktów na Bliskim Wschodzie, ale odkąd w styczniu przestały obowiązywać sankcje gospodarcze wobec Iranu, obu krajom zależy na zwiększeniu wymiany handlowej i poprawieniu relacji między swoimi sektorami bankowymi - pisze Reuters.

W kwestii wojny syryjskiej szyicki Iran od początku wspiera reżim prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy zamieszkana głównie przez sunnitów Turcja należy do najzagorzalszych krytyków Asada, wspiera jego wrogów i zapewnia schronienie walczącym z nim rebeliantom.

W Jemenie Iran wspiera szyicki ruch Huti, który walczy przeciw siłom lojalnym wobec prezydenta; jest on wspierany przez Arabię Saudyjską, z kolei Turcję łączą z Rijadem bliskie stosunki.

Turcja beneficjentem końca irańskiej izolacji?

Mimo politycznych podziałów Turcja może stać się jednym z największych beneficjentów końca irańskiej izolacji - ocenia Reuters, przypominając, że Rowhani, którego mandat potwierdziły lutowe wybory parlamentarne, zamierza wzmocnić irański sektor prywatny i zaprasza zagranicznych inwestorów.

Turcja już importuje z Iranu znaczące ilości gazu ziemnego; oba kraje dążą ponadto do potrojenia wymiany handlowej w nadchodzących latach do 30 mld dolarów rocznie.

- W erze wyznaczonej przez zakończenie sankcji sytuacja dojrzała do współpracy między Turcją a Iranem - oświadczył Rowhani. - Postanowiliśmy poprawić relacje między naszymi sektorami bankowymi. Tureckie banki będą teraz mogły otwierać oddziały w Iranie, by ułatwić poprawę stosunków gospodarczych między obu krajami - dodał.

Frustracja Iranu

W piątek szef irańskiego banku centralnego zaapelował do USA i Unii Europejskiej o pomoc w zapewnieniu dostępu do światowego systemu finansowego, w tym do środków, które według Teheranu miały zostać odmrożone po podpisaniu porozumienia atomowego.

Narastającą frustrację Iranu wywołuje fakt, że mimo zniesienia sankcji tylko nieliczne zagraniczne banki są chętne do obsługiwania transakcji z tym krajem - pisze Reuters.

Autor: rzw / Źródło: PAP