Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka przekazało we wtorek, że posiada "potwierdzone informacje", według których lider tak zwanego Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi nie żyje.
Doniesienia o śmierci al-Bagdadiego pojawiały się już wielokrotnie. Jedyne znane publiczne wystąpienie przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego miało miejsce w czerwcu 2014 roku, kiedy ogłaszał powstanie "kalifatu". Od tego czasu mnożyły się informacje o kolejnych kryjówkach, w których miałby się znajdować, spekulacje na temat jego stanu zdrowia oraz ewentualnych następców.
O tym, że al-Bagdadi mógł zginąć w rosyjskim ataku z powietrza, dokonanym pod koniec maja niedaleko miasta Ar-Rakka na północy Syrii, poinformował pod koniec czerwca wiceminister spraw zagranicznych Rosji Oleg Syromołotow. Doniesień tych nie potwierdził jednak Waszyngton. Sceptyczne pozostały też irackie władze.
"Potwierdzone informacje"
We wtorek dyrektor Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman przekazał Reutersowi, że organizacja ma "potwierdzone informacje" od ważnych rangą członków tak zwanego Państwa Islamskiego z syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur dotyczące śmierci al-Bagdadiego.
Dziennikarzom Reutersa nie udało się potwierdzić tych doniesień. Agencja zwraca jednak uwagę, że Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka do tej pory rzetelnie relacjonowało wydarzenia w Syrii.
Informacji o śmierci al-Bagdadiego nie potwierdził także na razie Pentagon.
W poniedziałek dżihadyści zostali wyparci z irackiego Mosulu, gdzie w 2014 roku al-Bagdadi proklamował "kalifat" na okupowanych terenach Syrii i Iraku.
Autor: kg/adso / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters