Rozwiązanie konfliktu syryjskiego możliwe jest tylko w przypadku, gdy prezydent Syrii Baszar el-Asad ustąpi ze stanowiska na początku okresu przejściowego - podały w czwartek syryjskie grupy opozycyjne w komunikacie na zakończenie ich konferencji w Rijadzie.
"Uczestnicy (konferencji - red.) podkreślili, że do zmiany (w Syrii - red.) nie dojdzie bez ustąpienia Asada oraz jego ekipy na początku okresu przejściowego" - podano w dokumencie na zakończenie konferencji. Delegaci wezwali również szyickie milicje wspierane przez Iran do opuszczenia Syrii.
"Jesteśmy gotowi przystąpić do poważnych rozmów"
W dwudniowej konferencji w Rijadzie uczestniczyło ponad 140 syryjskich przeciwników Asada, reprezentujących różne stronnictwa opozycyjne. Jak podał portal stacji Al-Dżazira, celem spotkania była konsolidacja opozycji przed wyznaczoną na 28 listopada kolejną rundą rozmów w Genewie. Zależało na tym Arabii Saudyjskiej, która wspiera rebeliantów walczących z syryjskim wojskiem.
- Wysłaliśmy wiadomość, że jesteśmy gotowi przystąpić do poważnych, bezpośrednich rozmów dotyczących okresu przejściowego i mamy wspólne stanowisko oraz wizję przyszłej Syrii - powiedział rzecznik syryjskiej opozycji Ahmad Ramadan, cytowany przez Reutersa.
Do czwartkowej deklaracji doszło mimo "spekulacji o możliwym złagodzeniu stanowiska opozycji w związku z wojskowymi sukcesami Asada" - odnotowuje agencja Reutersa.
Wojna domowa
Wojna w Syrii, która w ciągu sześciu lat pochłonęła ponad 320 tysięcy ofiar śmiertelnych, przekształciła się w bardzo złożony konflikt, w którym intensywnie uczestniczą dżihadyści i w który są zaangażowane regionalne oraz światowe mocarstwa.
Konflikt ten zaczął się w marcu 2011 roku od krwawego stłumienia przez Asada prodemokratycznych manifestacji.
Autor: pk/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru