Skrajnie lewicowa grecka Syriza we wtorkowym badaniu opinii publicznej utrzymała 0,5 pkt. proc. przewagi nad konserwatywną Nową Demokracją, powtarzając w ten sposób wynik z poniedziałkowego sondażu. Przedterminowe wybory odbędą się w Grecji 20 września.
W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez firmę Puls dla Action24 TV Syriza byłego premiera Aleksisa Ciprasa zdobyła 26,5 proc. głosów, a Nowa Demokracja - 26 proc.
Cipras po rozłamie w swej partii podał się do dymisji 20 sierpnia, żeby - jak wyjaśnił - "pozwolić narodowi greckiemu, by go osądził". Wbrew obietnicom zakończenia programu oszczędności podpisał w lipcu w Brukseli porozumienie z wierzycielami w sprawie nowego programu pomocy dla Grecji, ratującego kraj przed bankructwem, w zamian za wprowadzenie kolejnych trudnych reform.
"Łeb w łeb"
Początkowo Syriza miała w sondażach wyraźną przewagę nad Nową Demokracją, ale od kilku dni obie partie idą "łeb w łeb".
We wtorkowym sondażu trzecie miejsce z 6,5 proc. głosów zajęła skrajnie prawicowa Złota Jutrzenka, której kilku czołowych deputowanych, w tym przywódca, odpowiada przed sądem pod zarzutem utworzenia przestępczego ugrupowania.
Partia Niezależni Grecy - były koalicyjny partner Ciprasa - otrzymali we wtorkowym sondażu zaledwie 2 proc. głosów; próg wyborczy wynosi w Grecji 3 proc.
Autor: pk//rzw / Źródło: PAP