"Syn Kaddafiego nie żyje". Trypolis zaprzecza

Aktualizacja:

- To brudna sztuczka - tak rzecznik reżimu Muammara Kaddafiego skomentował doniesienia rebeliantów o śmierci syna dyktatora, Chamisa.

Informację o domniemanej śmierci Chamisa w natowskim nalocie na miasto Zlitan na zachodzie kraju (łącznie w nalocie miały zginąć 32 osoby) podała, powołując się na rebeliantów, agencja Reutera, zaznaczając, że w żaden sposób nie jest w stanie jej zweryfikować. Potwierdzić informacji nie było w stanie także NATO.

- Nie możemy niczego potwierdzić, ponieważ nie mamy tam ludzi, ale staramy się dowiedzieć, czego się da - powiedział rzecznik Sojuszu z kwatery w Neapolu.

Kilka godzin później głos zabrał Trypolis. - To brudna sztuczka - oznajmił rzecznik reżimu Musa Ibrahim, zaprzeczając doniesieniom o śmierci Chamisa. - To fałszywe wiadomości. Wymyślili wiadomości o Chamisie Kaddafim, żeby przykryć zbrodnię [w Zlitanie -red.] - dodał.

Kim jest Chamis?

Chamis Kaddafi dowodzi elitarną 32 Brygadą, zwaną "brygadą Chamisa", która jest podporą reżimu jego ojca, Muammara.

W brygadzie dowodzonej przez wykształconego w Rosji Chamisa służą bowiem najlepiej wyszkoleni i najbardziej oddani reżimowi żołnierze. Synowi Kaddafiego z drugiego małżeństwa z Safią Farkash mają podlegać też służący Libijczykom najemnicy z całej Afryki.

Już raz uśmiercony

Informacje o śmierci Chamisa pojawiły się już na początku natowskiej kampanii przeciwko Libii i okazały się nie mieć potwierdzenia w rzeczywistości. Wersji domniemanej śmierci Chamisa było w marcu co najmniej kilka. Najpopularniejsza z nich mówiła o zamachowcu-samobójcy, który miał wysadzić się w powietrze w obecności syna Kaddafiego. Według innej, bardziej malowniczej, wersji za śmierć Chamisa odpowiadał... pilot kamikaze. Miał on wbić się swoją maszyną w koszary w Trypolisie uśmiercając przy tym 30-letniego potomka Muammara.

W maju libijskie władze podały, że bomby NATO zabiły najmłodszego syna Muamara Kaddafiego - Saifa al-Arab Kaddafiego - i trzech wnuków przywódcy. Do tej pory jednak śmierci Saifa al-Araba nie udało się nikomu niezależnie zweryfikować.

Źródło: Reuters, tvn24.pl