Su-33 zagroziły norweskim platformom


Norweski MSZ poinformował, iż Rosja odpowiedziała na ich notę w sprawie nielegalnych lotów samolotów pokładowych lotniskowca "Kuzniecow" nad Morzem Północnym. Rosjanie zobowiązali się zmniejszyć liczbę lotów, jednak lotnicza federacja ostrzega, że Rosjanie mogą wznowić ćwiczenia nikogo o tym nie powiadamiając.

Nota norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wskazała na potencjalne zagrożenie, jakie loty te stanowiły dla obsługujących platformy wiertnicze śmigłowców.

Strona rosyjska poinformowała, iż liczba lotów, podejmowanych wyłącznie w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, została zmniejszona, a zespół okrętów opuścił już Morze Północne.

Jak głosi wydany w czwartek komunikat międzynarodowej federacji pilotów komunikacyjnych IFALPA, 11 grudnia rosyjska eskadra, złożona z dwóch krążowników klasy "Udałoj" i lotniskowca "Kuzniecow" przeprowadziła ćwiczenia w zastrzeżonej strefie ruchu śmigłowcowego Gullfaks. W ramach ćwiczeń odbywały się loty pokładowych samolotów Su-33, podejmowane bez jakichkolwiek uzgodnień z lokalną kontrolą ruchu powietrznego.

Jak zaznaczyła federacja, ćwiczenia podjęto bez ich wcześniejszego notyfikowania - choć jest ono obowiązkowe na mocy odpowiedniego porozumienia norwesko-rosyjskiego.

Komunikat IFALPA ostrzega, że Rosjanie mogą wznowić takie ćwiczenia w dowolnym czasie i bez ich wcześniejszego zapowiadania.

Obecny rejs "Kuzniecowa" i towarzyszących mu okrętów ma trwać trzy miesiące i prowadzić na Morze Śródziemne.


Źródło: PAP, tvn24.pl