Strażnicy z zarzutami po ucieczce "El Chapo"


Siedmiu strażników usłyszało zarzuty w związku z ucieczką meksykańskiego barona narkotykowego Joaquina "El Chapo" Guzmana. Trwa dochodzenie wobec 15 innych osób związanych ze służbą więzienną.

Jeden z najważniejszych meksykańskich baronów narkotykowych, Joaquin "El Chapo" Guzman, uciekł z więzienia Altiplano na obrzeżach miasta Meksyk prawdopodobnie w sobotę 12 lipca. Wtedy był tam widziany po raz ostatni.

Tydzień po tym, w sobotę, w związku z jego ucieczką zarzuty usłyszało siedmiu strażników więziennych - poinformowała prokurator generalna Meksyku.

Jednocześnie podano, że trwa postępowanie sprawdzające ewentualny udział w ucieczce kolejnych 15 osób związanych ze służbą więzienną.

Zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani, władze nie ujawniły ich danych.

Uciekł już drugi raz

"El Chapo" był widziany ostatni raz w minioną sobotę wieczorem. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego celę, okazało się, że jest pusta. Natychmiast wszczęto poszukiwania w okolicy i na autostradach, zawieszono też loty z pobliskiego lotniska Toluca.

Wkrótce poinformowano, że w celi Guzmana znaleziono wejście do tunelu, którym uciekł więzień. Tunel miał być długi na ponad półtora kilometra i prowadzić na pobliski plac budowy.

Guzman, który dowodził potężnym kartelem Sinaloa, przebywał w więzieniu od lutego 2014 r. Wcześniej przez ponad 10 lat z powodzeniem uciekał przed wymiarem sprawiedliwości. W Stanach Zjednoczonych postawiono mu liczne zarzuty przemytu narkotyków, a amerykańska agencja antynarkotykowa DEA umieściła go na swojej liście najbardziej poszukiwanych przestępców.

W 1993 r. Guzman został ujęty w Gwatemali i skazany na 20 lat więzienia w Meksyku za zabójstwo i przemyt narkotyków. W 2001 r. uciekł z więzienia Puente Grande o najwyższym rygorze na zachodzie kraju; później okazało się, że w ucieczce pomogli mu strażnicy.

Kartel Sinaloa działa w Ameryce Północnej, a jego wpływy sięgają Europy i Australii. Uważa się, że obecnie kontroluje większość najważniejszych szlaków przemytu narkotyków na granicy USA i Meksyku.

Autor: ts//plw / Źródło: BBC, ibtimes.com