NATO musi nadal równoważyć ofensywny potencjał, który Moskwa intensywnie rozwija w ostatnich latach - powiedział szef BBN Paweł Soloch po telekonferencji z doradcami przywódców państw Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9) oraz doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jakiem Sullivanem. Oświadczenie w sprawie spotkania wydała również rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Emily Horne.
Groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz stan rozmów na linii Zachód-Rosja były tematami rozmowy szefa BBN Pawła Solocha z doradcami przywódców państw Bukareszteńskiej Dziewiątki (Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier) oraz doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jakiem Sullivanem.
"Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan rozmawiał dzisiaj z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego, ministrami spraw zagranicznych i innymi urzędnikami Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9), grupy naszej wschodniej flanki sojuszników NATO" – napisała w oświadczeniu rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Emily Horne.
"Sullivan poinformował o wysiłkach dyplomatycznych podjętych przez Stany Zjednoczone w związku z destabilizującą rozbudową wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą, o zbliżającym się spotkaniu sekretarza Blinkena z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych (Siergiejem) Ławrowem i wyraził zadowolenie z dalszej ścisłej koordynacji z krajami B9 w zakresie odstraszania i obrony w ramach NATO" – dodała.
Emily Horne podkreśliła, że uczestnicy spotkania "podkreślili znaczenie jedności transatlantyckiej, która jest największą siłą". "Podkreślili także swoje zaangażowanie na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji, między innymi poprzez dalsze udzielanie pomocy obronnej" – zakończyła.
Szef BBN po spotkaniu z Jakiem Sullivanem
Szef polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch potwierdził, że konsultacje z doradcami i ministrami państw Bukareszteńskiej Dziewiątki oraz doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego odbyły się m.in. w kontekście piątkowych rozmów szefów dyplomacji USA i Rosji w Genewie.
- USA konsekwentnie demonstrują wolę rozmów i wypracowywania wspólnego stanowiska z sojusznikami. Dzisiejsza telekonferencja to też potwierdzenie prezentowanego przez stronę amerykańską stanowiska, że żadne decyzje nie będą zapadały ponad głowami innych państw - podkreślił Soloch.
Jak poinformował Soloch, podczas czwartkowej rozmowy jej uczestnicy zgodzili się, że nie może być jakiejkolwiek mowy o rezygnacji z ustaleń dotyczących wzmacniania i adaptacji wojskowej NATO. - Sojusz musi nadal równoważyć ofensywny potencjał, który Moskwa intensywnie rozwija w ostatnich latach - zaznaczył szef BBN.
Tematem rozmów było także wsparcie Ukrainy. - W tym kontekście poinformowałem rozmówców o odbywających się dziś konsultacjach prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Wiśle - dodał Soloch.
Przypomniał też, że kolejna już narada w formule doradców i ministrów państw B9 i USA to efekt grudniowych rozmów prezydenta Andrzeja Dudy i pozostałych przywódców wschodniej flanki NATO z prezydentem USA Joe Bidenem.
Źródło: PAP