Lubię dzieci. Nie zniósłbym, gdyby coś mu się stało na moich oczach - wyjaśniał francuskim mediom Mamoudou Gassama, który został okrzyknięty bohaterem i "spidermanem z 18. dzielnicy" w Paryżu. Mężczyzna zdołał błyskawicznie wspiąć się po balkonach na czwarte piętro i uratować dziecko zwisające z barierki.
Wydarzenie zostało nagrane i błyskawicznie zdobyło wielką popularność w sieci, równie szybko rozsławiając samego Gassamę.
Les héros ne portent pas de cap. #Paris pic.twitter.com/QrOn3YB4Q7
— •NubiΔΠ• (@Adil__Brown) 27 maja 2018
Według relacji 22-letniego mężczyzny w sobotę wieczorem był z kilkoma kolegami w greckiej knajpce na ulicy Marx Dormoy w paryskiej 18. dzielnicy. Oglądali mecz, kiedy usłyszeli krzyki na zewnątrz i dźwięk klaksonów samochodowych. - Wyszedłem na ulicę i zobaczyłem dziecko, które zwisało z balkonu i zaraz mogło spaść - relacjonował Gassama. Nie myśląc długo, rzucił się biegiem w kierunku budynku.
- Szukałem sposobu, aby je ocalić. Dzięki Bogu udało mi się wspiąć po fasadzie budynku do balkonu - opowiadał mężczyzna.
Z nagrania wynika, że wspięcie się z parterowego balkonu na czwarte piętro zajęło Gassamie mniej niż 30 sekund. Po dotarciu do dziecka chwycił je i wciągnął na balkon.
Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że zarówno on, jak i dziecko byli w szoku, ale w dobrym stanie. Mężczyźnie opatrzono zadrapania, a dziecku jeden zerwany paznokieć.
Ojciec wyszedł na zakupy, matki nie było w mieście
Gassama został przez francuskie media okrzyknięty bohaterem. Pogratulowała mu między innymi burmistrz Paryża Anne Hidalgo, która nazwała go "spidermenem z 18. dzielnicy". Mężczyzna otrzymał też zaproszenie do Pałacu Elizejskiego, gdzie w poniedziałek osobiście pogratulował mu prezydent Emmanuel Macron. Polityk zapowiedział, że imigrant otrzyma francuskie obywatelstwo i pomoc w zostaniu strażakiem-ochotnikiem.
Ojciec czteroletniego chłopczyka został zatrzymany przez policję. Najpewniej zostaną przedstawione mu zarzuty, ponieważ wyszedł na zakupy, zostawiając dziecko bez opieki. Matki w tym czasie nie było w mieście. Dziecko tymczasowo trafiło pod opiekę służb.
Jak stwierdziła burmistrz Hidalgo, Gassama przyznał w rozmowie z nią, że przybył kilka miesięcy temu z Mali. Według dziennika "Le Parisien" jest on "nieudokumentowanym" imigrantem, co oznacza najpewniej, że nielegalnie przekroczył granicę Unii Europejskiej. - Jego heroiczna postawa jest przykładem dla wszystkich mieszkańców miasta. Oczywiście jesteśmy chętni wspomóc go w jego staraniach w osiedleniu się w Paryżu - stwierdziła burmistrz Hidalgo.
Autor: mk//now / Źródło: BBC News, Le Parisien, ENEX, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@Adil__Brown