Po 169 dniach w Kosmosie Sojuz TMA-16 z Rosjaninem Maksimem Surajewem i Amerykaninem Jeffreyem Williamsem na pokładzie wylądował w Kazachstanie.
Lot Sojuza rozpoczął się startem z Bajkonuru 30 września ubiegłego roku. Wraz z Surajewem i Williamsem na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) poleciał założyciel sławnego "Cyrku słońca" (Cirque du Soleil) Guy Laliberte.
Podróż kanadyjskiego cyrkowca i milionera promowała działalność jego fundacji charytatywnej One Drop Foundation ("Fundacji Jedna Kropla"). Laliberte jest siódmym kosmicznym turystą - za lot zapłacił 35 mln dolarów. Na ISS przebywał dziewięć dni, na Ziemię wrócił 11 października.
Jedni wrócili
W styczniu Surajew i inny kosmonauta rosyjski Oleg Kotow udali się na spacer w przestrzeni kosmicznej, podczas którego połączono nowy moduł "Poisk" z rosyjskim segmentem stacji. Zainstalowano też anteny systemów zbliżenia, poręczy i kabli systemu przekazu danych.
Podczas pracy w przestrzeni kosmicznej obaj mieli na sobie nowe skomputeryzowane skafandry Orłan-MK, zaopatrzone w ciekłokrystaliczne wyświetlacze, które "podpowiadają", kosmonautom, gdy wkładają skafander, jakie systemy i w jakiej kolejności należy skontrolować przed wyjściem w Kosmos.
Polecą inni
Na pokładzie ISS przebywają obecnie: dwaj inżynierowie pokładowi - Amerykanin Timothy Creame i Japończyk Soichi Noguchi oraz rosyjski kosmonauta Oleg Kotow. Załoga powiększy się do sześciu osób, gdy 4 kwietnia dołączą do niej: dwaj Rosjanie - Aleksandr Skworcow i Michaił Kornijenko oraz amerykańska astronautka Tracy Caldwell Dyson.
Start Sojuza TMA-18 z nimi na pokładzie wyznaczony jest na 2 kwietnia, na godz. 5.04 czasu miejscowego. Dokowanie do nowego modułu "Poisk" przewidziane jest na 4 kwietnia rano.
Na podstawie zawartej z USA umowy Rosja będzie przewozić astronautów po zakończeniu lotów wahadłowców USA w tym roku. Szef rosyjskiej agencji kosmicznej Anatolij Pierminow zapowiedział wprowadzenie po 2012 roku podwyżki opłat za przewożenie astronautów amerykańskich do ISS.
Źródło: PAP, lex.pl