Poparcie dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina poleciało w dół - donosi "The Moscow Times", powołując się na badania przeprowadzone przez Centrum Lewady.
Portal pisze, że sondaże w sierpniu pokazywały, iż Putin mógłby liczyć na 57-procentowe poparcie. Według nowego sondażu przeprowadzonego w dniach 26-29 września głos na Władimira Putina oddałoby już tylko 49 proc. obywateli.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując wyniki sondażu, stwierdził, że "nie są one stałe". - Liczby bywają skłonne do zmiany - zaznaczył.
Popularność po aneksji Krymu
W komentarzu Centrum Lewady twierdzi, że liczby rosły na korzyść Putina stabilnie od styczniowego poziomu 29 proc. Popularność prezydenta wzrosła po aneksji Krymu w marcu i zwiększała się w czasie rozwijającego się konfliktu na Ukrainie. Putinowi nie zaszkodziły także nałożone przez Zachód sankcje.
Centrum nie podaje przyczyn, z których słupki poparcia nagle spadły.
Centrum Lewady to niezależna, pozarządowa organizacja badająca opinię publiczną. Swoją nazwę zawdzięcza założycielowi, rosyjskiemu socjologowi Jurijemu Lewadzie.
Sondaż przeprowadzono na grupie 1630 osób w 46 regionach w Rosji. Margines błędu wynosi 3,4 punktu procentowego.
Autor: pk\mtom\kwoj / Źródło: The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA