Na Słowacji od soboty przestał obowiązywać stan wyjątkowy, który został wprowadzony przed siedmioma miesiącami w związku z rozwojem pandemii COVID-19. Decyzję w tej sprawie podjął w piątek słowacki parlament. Deputowani uchwalili w to miejsce ustawę o mobilizacji gospodarczej, pozwalającą na wprowadzanie ograniczeń sanitarnych.
Odejście od stanu wyjątkowego oznacza, że w całym kraju przestanie obowiązywać godzina policyjna, która ograniczała wychodzenie z domów w godzinach od 21 do 1. Nie obowiązuje także zakaz zgromadzeń. Pozostałe restrykcje związane z funkcjonowaniem gospodarki, kultury i sportu władze mogą wprowadzać dzięki uchwalonej w piątek przez parlament i natychmiast podpisanej przez prezydent Zuzanę Czaputovą ustawy o mobilizacji gospodarczej.
Stan wyjątkowy pozwalał na wydawanie lekarzom nakazu pracy w szpitalach oraz zamawianie bez przetargów leków i środków ochrony bezpośredniej. Umożliwiał też wypłatę wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia bezpośrednio z budżetu z pominięciem resortu zdrowia.
Informując o zniesieniu stanu wyjątkowego, premier Eduard Heger powiedział, że epidemia trwa i dlatego obywatele muszą przestrzegać istniejących ograniczeń. Zachęcał ich również do szczepień.
Sytuacja pandemiczna na Słowacji
Stan wyjątkowy obowiązywał na Słowacji od początku października 2020 roku. Od tego czasu był kilkakrotnie przedłużany, ostatnio 26 kwietnia.
Od początku pandemii na Słowacji potwierdzono ponad 387 tysięcy zakażeń koronawirusem. Zmarło ponad 12 tysięcy osób. Szczyt zachorowań u południowego sąsiada Polski przypadł w grudniu ubiegłego roku, kiedy to władze odnotowywały dobowo około 5 tysięcy zakażeń. Obecnie od kilku dni liczba potwierdzonych infekcji utrzymuje się na poziomie około 300 dziennie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock