Skazani za dywersję. "Uczyli ich rosyjscy oficerowie"

[object Object]
SBU udaremniła próbę wysadzenia torów kolejowych w CharkowieSBU
wideo 2/24

Członkowie grupy dywersyjnej, która działała na zlecenie służb specjalnych Rosji w Charkowie, zostali skazani na kary do trzech i pięciu lat więzienia - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. To kolejny wyrok wobec osób oskarżonych o próbę zorganizowania zamachów. W kwietniu SBU informowała, że od początku roku w obwodzie charkowskim zostały rozbite 24 grupy dywersyjne kierowane przez rosyjskie służby specjalne.

- Członkowie grupy dywersyjnej zostali zatrzymani w marcu i nie zdążyli dokonać żadnego ataku - poinformowała ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU). Nie podała, ile osób zostało skazanych.

Funkcjonariusze ujawnili, że dywersanci wcześniej przeszli szkolenie w obozie wojskowym w Tambowie na zachodzie Rosji. Według SBU rosyjscy oficerowie uczyli ich w tym miejscu prowadzenia działalności dywersyjnej, taktyki działań bojowych i strzelania m.in. z broni snajperskiej.

Trotyl, detonatory, granaty

Werbunkiem zajmował się 42-letni mieszkaniec Charkowa. W mieszkaniach członków grupy znaleziono prawie kilogram trotylu, detonatory elektryczne, granaty bojowe oraz symbolikę organizacji terrorystycznych.

Sąd w mieście Dergacze w obwodzie charkowskim skazał dywersantów za zamach na integralność terytorialną państwa, nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych. Wobec członków grupy zapadł wyrok więzienia do trzech lat więzienia. 42-latek, który zajmował się werbowaniem, usłyszał wyrok pięciu lat pobawienia wolności.

W kwietniu SBU informowała, że od początku roku w obwodzie charkowskim zostały rozbite 24 grupy dywersyjne, kierowane przez rosyjskie służby specjalne.

"Ostrzeżenie dla innych zamachowców"

Ukraińska Służba Bezpieczeństwa systematycznie donosi o zatrzymaniu dywersantów przygotowujących zamachy. Do ataków coraz częściej dochodzi m.in. w takich miastach jak Charków czy Odessa. Nasiliły się one po konflikcie zbrojnym z prorosyjskimi rebeliantami w Donbasie.

O zorganizowanie zamachów SBU oskarża rosyjskie służby specjalne i utrzymuje, że dążą one do destabilizacji sytuacji na Ukrainie.

W maju sąd w Kijowie skazał na dziewięć lat więzienia walczącego po stronie prorosyjskich rebeliantów w Donbasie mężczyznę, który zamierzał wysadzić w powietrze magazyn brygady desantowo-powietrznej w Dniepropietrowsku. 30-letni mieszkaniec obwodu dniepropietrowskiego został zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w październiku zeszłego roku. W mieszkaniu, w którym się ukrywał, znaleziono 16 kg materiałów wybuchowych.

Ukraińskie media relacjonowały wówczas, że "wysoki wyrok ma być ostrzeżeniem dla innych organizatorów zamachów".

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: tas\mtom / Źródło: sbu.gov.ua, newsru.ua, PAP

Źródło zdjęcia głównego: sbu.gov.ua

Tagi:
Raporty: