Źle, że UE dostarczy broń rebeliantom. My jeszcze nie przekazaliśmy Asadowi rakiet S-300 - taki jest przekaz Władimira Putina dla Brukseli. Prezydent ostrzegł też przed zbrojną interwencją w Syrii. To właśnie temat syryjski zdominował szczyt UE-Rosja w Jekaterynburgu na Uralu.
Prezydent Rosji Władimir Putin imieniu swojego kraju wyraził rozczarowanie z powodu tego, że Unia Europejska nie przedłużyła swojego embarga na dostawy broni do Syrii. Przekazał zarazem, że strona rosyjska nie wykonała jeszcze kontraktu na dostawę do tego kraju rakietowego systemu przeciwlotniczego i przeciwbalistycznego S-300.
- Z naszej strony zostało podkreślone, że wszelkie próby wpłynięcia na sytuację przy użyciu siły, przez bezpośrednią interwencję wojskową są skazane na fiasko i nieuchronnie mieć będą poważne konsekwencje humanitarne - oświadczył Putin na konferencji prasowej po rozmowach z przywódcami UE.
Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy ze swej strony oznajmił, że odtąd wszelkie decyzje dotyczące dostaw broni do Syrii będą podejmowane przez zainteresowane kraje Unii Europejskiej. Van Rompuy zaznaczył, że w UE panuje przekonanie, że kryzys syryjski może zostać uregulowany tylko metodami politycznymi. Szef Rady Europejskiej oświadczył, że UE popiera inicjatywę Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych dotyczącą zwołania konferencji pokojowej w sprawie Syrii.
Kiedy nowe PCA?
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył we wtorek, że jego kraj i Unia Europejska chcą jak najszybciej zawrzeć nowe porozumienie o partnerstwie i współpracy (PCA II). Postęp prac nad tą umową, mającą zastąpić podobne porozumienie z 1994 roku, był jednym z tematów szczytu Rosja-UE, który przez dwa dni obradował w Jekaterynburgu na Uralu.
- Obie strony są zainteresowane, aby negocjacje w tej sprawie zakończyć w maksymalnie krótkim terminie - oznajmił Putin, otwierając rozmowy plenarne dwóch delegacji. - Powinniśmy słyszeć się wzajemnie, uwzględniać interesy partnera, współpracować - podkreślił rosyjski prezydent. Rosja i UE rozpoczęły negocjacje w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy (PCA II) w 2008 roku. Ma ona zapewnić podstawę prawną czterem priorytetowym obszarom współpracy FR i UE. Te cztery wspólne obszary to: gospodarka; wolność, bezpieczeństwo wewnętrzne i wymiar sprawiedliwości; bezpieczeństwo zewnętrzne; badania naukowe i edukacja. Podczas marcowych konsultacji rządu Rosji i Komisji Europejskiej w Moskwie Barroso oświadczył, że miałoby symboliczne znaczenie, gdyby stronom udało się podpisać nowe porozumienie w 2014 roku, w 20. rocznicę zawarcia poprzedniej.
Szczyt na Uralu
Jekaterynburski szczyt rozpoczął się w poniedziałek wieczorem od nieformalnej kolacji wydanej przez Putina, przy której przywódcy UE i Rosji omówili sytuację w ogarnietej wojną domową Syrii, stan gospodarki światowej, sytuację gospodarczą w Unii Europejskiej i Rosji oraz przygotowania do zbliżającego się szczytu G8 w Lough Erne w Irlandii Północnej i wrześniowego G20 w Petersburgu.
Ze strony unijnej w szczycie uczestniczyli szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger. Rosję, oprócz prezydenta Putina, reprezentowali ministrowie: spraw zagranicznych - Siergiej Ławrow, sprawiedliwości - Aleksandr Konowałow, energetyki - Aleksandr Nowak i rozwoju gospodarczego - Andriej Biełousow.
Autor: //gak / Źródło: PAP