Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski ocenił w czwartek w Paryżu jako "arcytrudne" negocjacje w sprawie przyjęcia nowego wieloletniego budżetu UE. Podkreślił zarazem, że "ambitny budżet" jest konieczny, aby Europa stała się supermocarstwem militarnym.
Pytany w Paryżu przez polską prasę o szanse przyjęcia unijnego budżetu na lata 2014-2020 na przyszłotygodniowym szczycie UE, Sikorski odparł, że "będzie to arcytrudne".
- Pamiętajmy, że jeszcze żaden europejski budżet nie został uzgodniony za pierwszym podejściem, a teraz czasy są trudniejsze niż kiedykolwiek - wyjaśnił Sikorski.
Z budżetem wszystko można
Odnosząc się do prawa wetowania projektu budżetu przez państwa UE, minister ostrzegł, że "wetowaniem daleko nie zajedziemy". Niedawno szef rządu w Londynie David Cameron zapowiedział, że zawetuje unijny budżet, jeśli nie będzie on w interesie brytyjskiego podatnika.
Podczas spotkania w Paryżu w sprawie umocnienia europejskiej obronności Sikorski nawiązał do kwestii budżetowych, oceniając, że Polska chce, aby Europa była supermocarstwem, ale warunkiem tego - zdaniem ministra - jest "ambitny, ale oszczędny i mądry europejski budżet".
W jego opinii w interesie wszystkich państw UE jest "wysłanie wspólnych sygnałów do rynków finansowych". Ostatnią rzeczą, jakiej rynki potrzebują, "(...) byłoby kolejne nieudane spotkanie Rady Europejskiej lub fiasko negocjacji" - dodał szef dyplomacji.
- Apeluję jeszcze raz, tak jak premier Tusk, do wszystkich uczestników tego procesu, o zdolność do kompromisu i przyjrzenia się tej sprawie oczami innych (...) - zaznaczył Sikorski.
Negocjacje w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020 będą tematem szczytu UE 22 i 23 listopada w Brukseli.
Sikorski uczestniczył w czwartkowym spotkaniu ministrów obrony i spraw zagranicznych pięciu państw: Polski, Niemiec, Francji, Włoch i Hiszpanii (tzw. Trójkąt Weimarski plus), podczas którego przyjęto wspólną deklarację o gotowości do stworzenia "ambitnej europejskiej polityki w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony".
Autor: adso//bgr / Źródło: PAP