W Donbasie wymiana jeńców, w Petersburgu Putin z Miedwiedczukiem


Trójstronna grupa kontaktowa do spraw konfliktu na wschodzie Ukrainy uzgodniła wymianę 277 osób, więzionych przez władze w Kijowie oraz separatystów prorosyjskich w Donbasie - oświadczył ukraiński dyplomata Roman Bezsmertny. W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się w Petersburgu z prorosyjskim politykiem ukraińskim Wiktorem Medwedczukiem.

Bezsmertny, były ambasador Ukrainy na Białorusi, jest przedstawicielem swojego kraju w zespole grupy trójstronnej ds. politycznych. Wyjaśnił, że wymianę poprzedzi procedura - jak się wyraził - "oczyszczenia prawnego". - Osądzeni zostaną poddani innej procedurze, a ci, którzy figurują w śledztwach - innej. Nie do wszystkich przypadków można będzie zastosować termin "wymiany" - podkreślił Bezsmertny.

Przedstawiciel Ukrainy zapewnił, że prowadzone są działania wymiany na zasadzie "wszyscy za wszystkich" oraz przyznał, że Kijów nie posiada pełnej informacji o dokładnej liczbie ludzi, przetrzymywanych przez separatystów.

Ujawnił także, że strona ukraińska była gotowa dokonać wymiany jeszcze w środę, jednak nie zgodzili się na to rosyjscy delegaci w grupie trójstronnej. - Ukraina gotowa była do wymiany 208 na 69 jeszcze wczoraj. Mogliśmy rozpocząć tę procedurę i dokonać wymiany i poparli to przedstawiciele separatystów, jednak przeszkodzili wysłannicy Moskwy - oświadczył Bezsmertny.

Ostatecznie strona ukraińska przekaże 208 osób, zaś strona przeciwna 69 osób - poinformował na konferencji prasowej w Kijowie.

"Jest to rozejm bezterminowy"

Kwestia wymiany była jednym z tematów posiedzenia grupy trójstronnej, które odbyło się w środę w stolicy Białorusi Mińsku. Przedstawiciel OBWE Martin Sajdik poinformował po spotkaniu, że strony konfliktu w Donbasie porozumiały się w sprawie ogłoszenia bezterminowego rozejmu od 21 lipca.

- Grupa kontaktowa uzgodniła oświadczenie, w którym strony potwierdziły zamiar przerwania ognia, począwszy od godz. 00.01 w dniu 21 lipca według czasu kijowskiego - oświadczył. - Jest to rozejm bezterminowy, a oświadczenie zawiera szereg kroków, które mają zapewnić jego trwałość - dodał dyplomata.

Trójstronna grupa kontaktowa ds. uregulowania sytuacji w Donbasie, regularnie spotykająca się w białoruskiej stolicy, składa się z przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. Dodatkowo w jej spotkaniach uczestniczą przedstawiciele rebeliantów kontrolujących niektóre powiaty obwodów donieckiego i ługańskiego. Kolejne spotkanie grupy kontaktowej ma się odbyć 31 lipca.

Putin: odbudowa stosunków rosyjsko-ukraińskich jest dla Moskwy nadzwyczaj ważna

W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się w Petersburgu z prorosyjskim politykiem ukraińskim Wiktorem Medwedczukiem. Rozmowy odbyły się na trzy dni przed wyborami parlamentarnymi na Ukrainie.

Na spotkaniu, którego fragmenty pokazała telewizja Rossija 24, Putin powiedział, że kwestia "pełnowartościowego odbudowania" stosunków rosyjsko-ukraińskich jest dla Moskwy "nadzwyczaj ważna". Zapowiedział, że Rosja będzie współpracować z "każdą siłą polityczną", w tym z kierowanym przez Medwedczuka ugrupowaniem Platforma Opozycyjna - Za Życie, nad odbudowaniem "pełnoformatowych stosunków między Rosją i Ukrainą".

Rosyjski przywódca nawiązał do wcześniejszej wizyty Medwedczuka w Rosji z 10 lipca, gdy wraz z innym ukraińskim politykiem, Jurijem Bojką, spotkał się on z premierem Dmitrijem Miedwiediewem. - Wszystko, o czym pan rozmawiał z premierem rządu Rosji, przedstawicielami resortów gospodarki i energetyki, jest całkowicie możliwe do zrealizowania - zapewnił Putin.

Na spotkaniu 10 lipca Miedwiediew proponował, by po wyborach na Ukrainie powrócić do kwestii gazowych pomiędzy oboma krajami. Wymienił możliwość utworzenia rosyjsko-ukraińskiego konsorcjum, które zarządzałoby rurociągami na terytorium Ukrainy, i zauważył, że odbiorcy gazu na Ukrainie "płacą o 25 procent więcej, niż mogliby płacić".

Putin w czwartek powtórzył stanowisko wyrażane przez Rosję, zgodnie z którym uregulowanie konfliktu w Donbasie wymaga bezpośrednich rozmów władz w Kijowie z przedstawicielami tzw. republik ludowych, donieckiej i ługańskiej. Ocenił, że żaden konflikt w historii współczesnej nie został rozwiązany bez podjęcia bezpośrednich rozmów pomiędzy stronami konfliktu. "Republiki ludowe" to struktury powołane przez prorosyjskich separatystów w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy, gdzie od 2014 roku trwa konflikt zbrojny. Rosja zaprzecza, by była stroną tego konfliktu.

Autor: ft\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: