Szef NATO zapowiada "rozważną i defensywną" odpowiedź wobec działań Rosji


NATO rozważa zastosowanie różnych opcji w odpowiedzi na zarzucane Rosji łamanie postanowień układu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, bez wywoływania wyścigu zbrojeń - oświadczył w środę sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Dodał, że będzie to odpowiedź "rozważna i defensywna".

- To bardzo poważna sprawa - podkreślił Stoltenberg, występując przed prasą w siedzibie NATO w Brukseli, przed spotkaniem ministrów obrony, poświęconym spodziewanej likwidacji INF i działaniom, jakie Sojusz powinien podjąć w takiej sytuacji.

- Nasza odpowiedź będzie solidarna. Będzie rozważna i defensywna, bo nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń - dodał.

Zaznaczył, że NATO "nie ma zamiaru rozmieszczać nowych naziemnych systemów broni atomowej w Europie". Agencja dpa zauważa, że Stoltenberg nie wypowiedział się co do systemów morskich czy powietrznych, ani nie wykluczył, że plany Sojuszu mogą się zmienić.

NATO ma "wiele opcji do wyboru"

Na późniejszej konferencji prasowej z p.o. ministra obrony USA Patrickiem Shanahanem Stoltenberg podkreślał, że "musimy przygotować się na świat bez traktatu [INF - przyp. red.] i z większą liczbą rosyjskich rakiet".

Dodał, że NATO ma "wiele opcji do wyboru, konwencjonalnych i innych", ale odmówił ich wyliczenia, wskazując, że "tylko zwiększyłoby to [panującą obecnie - red.] niepewność".

Shanahan przekazał, że zamierza poinformować swoich odpowiedników z innych krajów NATO o rozmowach, jakie odbył w ostatnich dniach w Afganistanie i Iraku, a także wyraził oczekiwanie na rozmowy w NATO o przyszłości Sojuszu.

Agencja Associated Press zauważa, że sojusznicy w NATO nie mieli dotąd sposobności zapoznać się z poglądami Shanahanana na temat NATO. Jego poprzednik James Mattis był znany jako zwolennik tego sojuszu.

Mattis zrezygnował ze stanowiska krótko po tym, jak prezydent USA Donald Trump nieoczekiwanie i bez konsultacji z innymi krajami zapowiedział wycofanie sił amerykańskich z Syrii.

W oficjalnym liście do Trumpa Mattis zasugerował, że jednym z powodów jego rezygnacji jest brak szacunku, okazywany przez obecną administrację tradycyjnym sojusznikom Waszyngtonu.

USA zapowiadają wyjście z układu INF

Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow w 1987 roku w Waszyngtonie.

Przewiduje on likwidację arsenałów tej broni, a także zabrania jej produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte są pociski o zasięgu od 500 do 5500 kilometrów.

Stany Zjednoczone zapowiedziały w zeszłym roku wycofanie się z porozumienia między innymi ze względu na nieprzestrzeganie układu przez Rosję. Zdaniem Waszyngtonu Moskwa narusza porozumienie, rozmieszczając pociski manewrujące 9M729.

1 lutego sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował, że Stany Zjednoczone zawieszają przestrzeganie układu INF i za pół roku wycofają się z niego, jeśli Rosja nie zacznie się stosować do jego zapisów.

2 lutego prezydent Władimir Putin oświadczył, że Rosja wstrzymuje swój udział w INF w odpowiedzi na działania USA. Zalecił również zaprzestanie przez resorty obrony i dyplomacji prób inicjowania rozmów z Waszyngtonem na temat tego układu.

Autor: asty//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: