Schwytany przez amerykańskie siły specjalne na północy Iraku przywódca oddziału dżihadystycznego tzw. Państwa Islamskiego (IS) usiłował skonstruować broń chemiczną - podała agencja AP, powołując się na przedstawicieli irackiego wywiadu. Dziennik "The New York Times" opisujący tę samą sprawę dodaje, że islamistom udało się stworzyć gaz musztardowy.
W zeszłym tygodniu amerykańskie władze podały, że siły USA schwytały jednego z przywódców IS, jednak nie ujawniono wówczas jego tożsamości.
Były człowiek Husajna
Dwóch irackich rozmówców AP poinformowało, że zatrzymany mężczyzna to Sleiman Daoud al-Afari, który w czasach Saddama Husajna pracował dla niego, prowadząc badania nad bronią chemiczną i biologiczną.
Ich zdaniem schwytany 50-letni islamista to przywódca niedawno utworzonego oddziału IS zajmującego się badaniami i rozwijaniem broni chemicznej. Jednostka ta - jak zaznacza AP - została stworzona z naukowców, którzy zajmowali się bronią chemiczną w czasach Husajna, oraz z "zagranicznych ekspertów", którzy przyłączyli się do dżihadystów.
"The New York Times", powołując się na źródła w amerykańskiej armii pisze z kolei, że w trakcie przesłuchań więzień "szczegółowo opisał to, jak grupa doprowadziła do stworzenia bojowej wersji gazu i wypełniła nim pociski artyleryjskie".
Amerykańscy wojskowi zaznaczyli, że o schwytaniu terrorysty poinformowali Czerwony Krzyż i jego przedstawiciele odwiedzili więźnia. Amerykanie po zakończeniu przesłuchań zamierzają go też przekazać siłom kurdyjskim lub irackim, by został osądzony.
Amerykanie nie planują tworzenia w Iraku specjalnego ośrodka dla islamistów z IS - zaznacza "NYT", powołując się na swoje źródła
Schwytany dostarczył informacje. Zaczęły się naloty
Od wielu miesięcy uważa się, że tzw. Państwu Islamskiemu udało się wytworzyć pewną ilość gazu musztardowego, jednak celem dżihadystów jest skonstruowanie groźniejszej broni chemicznej. W listopadzie ubiegłego roku Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) potwierdziła, że w Syrii użyto gazu musztardowego. Eksperci podejrzewali, że gaz został zastosowany właśnie przez dżihadystów z IS.
Także w środę telewizja CNN poinformowała, że siły USA od pewnego czasu prowadzą naloty na ośrodki IS w okolicach Mosulu (północny Irak), w których dżihadyści rozwijają broń chemiczną. Nie wiadomo jednak, czy przeprowadzone w ostatnich dniach bombardowania były skuteczne. Poinformowano natomiast, że były one możliwe dzięki kluczowym informacjom, które uzyskano od przetrzymywanego dżihadysty z Państwa Islamskiego.
Autor: adso/ja / Źródło: PAP, New York Times
Źródło zdjęcia głównego: americanspecialops.com