Kandydat SPD na kanclerza Niemiec Martin Schulz wezwał we wtorek w Berlinie do przeciwstawienia się amerykańskiemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi i jego "ideologii zbrojeń".
Martin Schulz powiedział we wtorek w siedzibie SPD, że Donald Trump jest "niszczycielem wszystkich zachodnich wartości", a forma, w jakiej tego dokonuje, była dotychczas nieznana.
Przeciwstawić się Trumpowi
Szef SPD dodał, że strategia prezydenta USA skierowana jest przeciwko tolerancji, szacunkowi i współpracy między narodami. - Takiemu człowiekowi z jego ideologią zbrojeń trzeba się przeciwstawić - podkreślił Schulz.
To kolejna krytyczna wypowiedź szefa SPD pod adresem Trumpa. "Nakazem chwili" jest powstrzymanie tego człowieka (Trumpa) za pomocą wszystkich środków, jakimi dysponujemy - powiedział Schulz w poniedziałek wieczorem na spotkaniu zorganizowanym przez SPD w Berlinie. Jak zaznaczył, "Europa jest najlepszą ochroną demokracji, gospodarki i społecznej solidarności".
Trump skrytykował wcześniej Niemcy po raz kolejny za nadwyżkę w handlu z USA oraz za zbyt małe - jego zdaniem - nakłady Berlina na obronność.
"Mamy POTĘŻNY deficyt handlowy z Niemcami, plus oni płacą O WIELE MNIEJ niż powinni na NATO & wojsko. To bardzo źle dla USA. To się zmieni", napisał Trump we wtorek na Twitterze.
We have a MASSIVE trade deficit with Germany, plus they pay FAR LESS than they should on NATO & military. Very bad for U.S. This will change— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 30 maja 2017
Merkel: czas wziąć sprawy w swoje ręce
Kanclerz Angela Merkel podczas niedzielnego wystąpienia na wiecu wyborczym w Monachium wyraziła wątpliwość co do niezawodności USA jako partnera i zaapelowała do krajów Unii Europejskiej o zachowanie jedności.
- Czasy, gdy mogliśmy się całkowicie oprzeć na innych, dobiegły końca (...), dlatego mogę jedynie powiedzieć: my, Europejczycy, musimy wziąć nasze sprawy w swoje ręce - powiedziała.
Jej słowa wywołały intensywną debatę o stanie niemiecko-amerykańskich i europejsko-amerykańskich relacji po zmianie władzy w USA.
Autor: mm / Źródło: PAP