Saakaszwili chce śledztwa w sprawie wojny

 
Prezydent Gruzji ostro krytykuje RosjęPAp\EPA

Micheil Saakaszwili wezwał Narody Zjednoczone, by nie dopuściły do "zmiażdżenia" przez Rosję zasad, na których jest oparte ONZ. Prezydent Gruzji opowiedział się także za przeprowadzeniem niezależnego śledztwa międzynarodowego w sprawie przebiegu konfliktu gruzińsko-rosyjskiego i rosyjskiej ofensywy w Osetii Południowej.

- Czy ONZ obroni swoje fundamentalne zasady, czy pozwoli aby zostały zmiażdżone przez czołgi najeźdźcy? - pytał gruziński prezydent w wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego NZ. Saakaszwili dodał, że rosyjska ofensywa, która spowodowała utratę przez Gruzję dwóch separatystycznych, prorosyjskich terytoriów "stanowi wyzwanie dla ładu światowego".

Saakaszwili podkreślił też, że jest zwolennikiem pokojowego uregulowania konfliktu i zaapelował do ONZ o zapewnienie przestrzegania porozumienia o przerwaniu walk.

UE rozmawia z Rosją

Wcześniej ministrowie spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej rozmawiali na roboczym lunchu o sytuacji w Gruzji z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.

Uczestniczący w spotkaniu polski szef dyplomacji Radosław Sikorski odmówił skomentowania rozmów. Ministrowie z dwóch innych krajów wyrazili jednak optymizm, co do perspektyw porozumienia z Rosją, w tym w kwestii ewentualnego wpuszczenia do Południowej Osetii i Abchazji niezależnych obserwatorów wojskowych. - Wracamy do normalnych rozmów z Rosją, do normalnego dialogu politycznego i ekonomicznego - stwierdził minister spraw zagranicznych Finlandii Alexander Stubb.

Rosja: Obserwatorzy OBWE, tylko za zgodą Abchazji i Osetia Płd.

Finlandia okresowo przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która chce wysłać do Gruzji więcej obserwatorów wojskowych i naciska na wpuszczenie ich do Abchazji i Południowej Osetii.

Rosja stoi na stanowisku, że zależy to od zgody władz tych separatystycznych terytoriów. Umiarkowany optymizm wyraził także francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kuschner. - Oczywiście nie zgadzamy się w sprawie uznania (niepodległości) Osetii i Abchazji, ani w sprawie interpretacji porozumienia. Jest jednak pozytywne, że minister Ławrow przyznał, że wszystko będzie powoli postępować, krok po kroku - powiedział. Francja sprawuje obecnie okresowe przewodnictwo Unii Europejskiej.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAp\EPA