Syn niezależnego kandydata na prezydenta USA Roberta F. Kennedy'ego Jr., udostępnił w mediach społecznościowych wideo przedstawiające fragment rozmowy telefonicznej jego ojca z Donaldem Trumpem. Słychać na nim między innymi, jak Trump negatywnie wypowiada się na temat szczepień. Robert F. Kennedy Jr. przeprosił byłego prezydenta za ten wyciek.
Robert F. Kennedy III, syn ubiegającego się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Roberta F. Kennedy'ego Jr,. udostępnił we wtorek na X (dawniej Twitter – red.) nagranie telefonicznej rozmowy, jaką jego ojciec odbył z Donaldem Trumpem – podaje ABC News. "Szczerze wierzę, że tego typu konwersacje powinny być prowadzone publicznie. Oto, jak Trump przedstawia mojemu tacie swoje prawdziwe poglądy na temat szczepionek. (...) To nie żaden tani deep fejk, to prawda" - napisał 39-latek w treści usuniętego już wpisu. Zgodnie z jego słowami konwersacja kontrkandydatów została zarejestrowana w niedzielę, dzień po zamachu na Donalda Trumpa, do którego doszło na wiecu w Pensylwanii.
Donald Trump o szczepieniach
Choć nagranie zniknęło już z konta Roberta F. Kennedy'ego III, jego kopie zachowały się w sieci. Jedną z nich udostępniła na X Meridith McGraw, korespondentka polityczna Politico. Słychać na niej fragment rozmowy, gdy Donald Trump mówi, że "zgadza się" z Kennedym. - Coś jest nie tak z całym tym systemem – stwierdza były prezydent, odnosząc się do amerykańskiego systemu ochrony zdrowia.
Następnie były prezydent powtarza wielokrotnie obalane naukowo tezy o rzekomych, ciężkich skutkach ubocznych szczepień. - Kiedy podajesz dziecku szczepionkę, która jest kombinacją 38 różnych szczepionek i wygląda jakby była dla konia, a nie dla pięcio- czy dziesięciokilogramowego dziecka... a potem widzisz, jak to dziecko nagle zaczyna się radykalnie zmieniać – kontynuuje Trump. - I wtedy słyszysz, że to nie ma wpływu, prawda? - dodaje. - Ale rozmawialiśmy już o tym dawno temu – rzuca do Kennedy'ego, przechodząc do następnego tematu.
Jak zauważa Reuters, słowa Trumpa o szczepieniach "powtarzają niektóre z wcześniejszych poglądów Kennedy'ego", który "od lat rozpowszechnia dezinformację na temat szczepień".
ZOBACZ TEŻ: Czy wszyscy antyszczepionkowcy wierzą w bzdury o autyzmie lub rtęci? Skąd się w ogóle wzięli?
Wyciekła prywatna rozmowa Donalda Trumpa
Kolejny fragment wymiany zdań między kontrkandydatami nie jest jednoznaczny, ABC News wskazuje jednak, iż może on przedstawiać próbę zachęcenia Kennedy'ego do poparcia kampanii Trumpa. - Bardzo bym chciał, żebyś to zrobił. Myślę, że będzie to dla ciebie bardzo dobre i ważne. I wygramy. Wygramy. Jesteśmy daleko przed tym gościem - mówi do Kennedy'ego Trump.
Dalej były prezydent przechodzi do opisu swojej ostatniej rozmowy z - jak wynika z kontekstu - prezydentem USA Joe Bidenem. - To było naprawdę bardzo miłe - przyznaje, odnosząc się prawdopodobnie do telefonu Bidena po zamachu na życie Trumpa. - Pytał mnie, skąd wiedziałem, żeby obrócić się w prawo (w momencie strzału - red.). (...) Powiedziałem mu, że po prostu przedstawiałem wykres. (...) Obróciłem głowę, żeby pokazać wykres i coś mnie uderzyło. Brzmiało to jak największy na świecie komar. To była kula - dodał Trump.
W opublikowanym we wtorek po południu wpisie Robert F. Kennedy Jr. wyjaśnił, że nagranie rozmowy powstało, ponieważ Trump zadzwonił do niego, gdy akurat nagrywał on inne wideo. "Powinienem był natychmiast nakazać kamerzyście, by ten przestał kręcić. Jestem przerażony publikacją tego wideo. Przepraszam (za nią - red.) prezydenta Trumpa" - dodał polityk. Sztab Trumpa poproszony przez CNN o komentarz odesłał redakcję do wpisu Kennedy'ego.
ZOBACZ TEŻ: Biden kontra Trump. Co mówią sondaże
Przedstawiciele kampanii Joe Bidena ocenili z kolei w cytowanym przez CNN oświadczeniu, że "to nagranie jest kolejnym dowodem na to, że nie można zaufać Trumpowi w kwestii ochrony opieki zdrowotnej Amerykanów". "Trump i jego antyszczepionkowy kumpel szerzą niebezpieczne teorie spiskowe, które zagrażają opiece zdrowotnej, na której polegają dziesiątki milionów osób" - dodali.
ZOBACZ TEŻ: Robert F. Kennedy Jr. ogłosił się kandydatem na prezydenta. Mówi o "nowej karcie w polityce USA"
Donald Trump i Robert F. Kennedy Jr. o szczepionkach
Jak zauważa CNN, Donald Trump już wcześniej dawał wyraz swojemu negatywnemu nastawieniu do szczepionek. Stwierdził niegdyś, że pozbawiłby funduszy każdą szkołę publiczną, która egzekwuje program obowiązkowych szczepień. Z kolei w swoim programie politycznym kwestionuje on pochodzenie "niewyjaśnionego i alarmującego wzrostu częstości występowania przewlekłych chorób i problemów zdrowotnych, zwłaszcza u dzieci" - wskazuje stacja.
O domniemanym związku między "epidemią chorób wśród dzieci" a powszechnym stosowaniem szczepionek wielokrotnie mówił też Robert F. Kennedy Jr. Promował on nieprawdziwe teorie, zgodnie z którymi szczepienia miałyby wywoływać autyzm. Niegdyś polityk porównywał też prowadzoną przez USA politykę szczepionkową do działań państw totalitarnych, dodając, że w jego ocenie "Anna Frank była w lepszej sytuacji, gdy ukrywała się przed nazistami", niż obywatele USA w 2022 roku. Nieprawdziwość szerzonych przez niego twierdzeń potwierdza szereg niezależnych badań.
Źródło: ABC News, CNN, NPR.org, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA - Allison Dinner