Rosja nie narusza obowiązującego w Syrii od soboty zawieszenia broni i nie otrzymała dotąd żadnych skarg ze strony syryjskiej opozycji - oświadczył w rozmowie z agencją Reutera rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Michaił Bogdanow.
- Nie dopuszczamy się żadnych naruszeń. Przestaliśmy bombardować kogokolwiek od początku obowiązywania rozejmu - powiedział Bogdanow w Genewie, gdzie odbywa się sesja Rady Praw Człowieka ONZ. Rosja ma nadzieję, że rozejm się utrzyma - dodał. Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault powiedział w poniedziałek, że rząd w Paryżu ma informacje o atakach na strefy kontrolowane przez umiarkowanych rebeliantów w Syrii. - Otrzymaliśmy sygnały, że przeciwko strefom kontrolowanym przez umiarkowaną opozycję kontynuowane są ataki, także z powietrza. Wszystko to musi zostać zweryfikowane - zaznaczył.
Uzgodniony przez Rosję i USA rozejm w Syrii nie obejmuje dżihadystycznego tzw. Państwa Islamskiego (IS) oraz związanego z Al-Kaidą Frontu al-Nusra, przeciw którym kontynuowane są ataki syryjskiej armii rządowej, rosyjskiego lotnictwa i dowodzonej przez USA koalicji. Do przestrzegania zawieszenia walk zobowiązało się prawie 100 ugrupowań rebelianckich, a także rząd Syrii, który jednak zastrzegł sobie prawo do odpowiedzi na wszelkie ataki. Od początku rozejmu główne strony konfliktu oskarżają się wzajemnie o jego naruszanie. Grupujący syryjską opozycję Wysoki Komitet Negocjacyjny (HNC) poinformował, że syryjskie siły reżimowe już pierwszego dnia obowiązywania rozejmu naruszyły go 15 razy, naruszeń dopuściła się też Rosja, która jest sojusznikiem syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, a także libański Hezbollah. Syryjska opozycja w liście do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna ostrzegła, że naruszenia warunków zawieszenia broni uniemożliwią powrót do negocjacji pokojowych pod egidą ONZ i doprowadzą do zerwania rozejmu.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: syria.mil.ru