"Do końca swojego życia Andrzej Wajda nie stracił zarówno zainteresowania kinem, jak i pragnienia sprawiedliwości"; "o filmie 'Katyń' mówił, że to najtrudniejsze dzieło jego życia"; "'Katyń' stał się pożegnaniem Wajdy z iluzjami inteligencji polskiej dotyczącymi wspólnego europejskiego losu Rosji i Polski" - tak rosyjskie media komentują odejście wybitnego polskiego reżysera.
"Pomimo swojego czcigodnego wieku do końca swojego życia Andrzej Wajda nie stracił zarówno zainteresowania kinem, jak i pragnienia sprawiedliwości. Kilka lat temu ukazał się jego 'Katyń' - kronika tragedii, która wydarzyła się w 1939 r. Film wywołał burzliwą reakcję zarówno na ojczyźnie reżysera, jak i w Rosji" - pisze rosyjski portal gazeta.ru o twórczości Wajdy, nazywając znanego polskiego reżysera "klasykiem".
"Ojciec Andrzeja Wajdy został rozstrzelany w 1939 r. w Katyniu. Wiele lat później, we wrześniu 2007 r. na ekrany wszedł film reżysera 'Katyń', który był pierwszym filmowym opowiadaniem o tej tragedii. Sam Wajda mówił o nim jako 'najtrudniejszym filmie swojego życia" - komentuje z kolei rosyjskojęzyczny portal BBC.
Ojciec polskiego kina
Przytacza fragment wywiadu z reżyserem, w którym opowiedział on o tym obrazie (przeprowadzonym w 2010 r.). "Chciałem zrobić film oparty na historiach prawdziwych ludzi, prawdziwych dokumentach. Dla mnie bardzo ważne było to, by film nie był antyrosyjski, ale antysowiecki i antystalinowski. Na rozkazie Berii nie było podpisu narodu rosyjskiego, tam był podpis Stalina" - mówił sześć lat temu Wajda.
Portal rozgłośni Echo Moskwy napisał: "Wajda jest nazywany ojcem polskiego kina i sumieniem narodu polskiego. Stał się jednym z pierwszych bezwzględnych krytyków stalinizmu w krajach obozu socjalistycznego".
"Miał ogromny wpływ na światowe kino, ale w Rosji jego dzieła nie zawsze były dobrze odbierane przez urzędników filmowych. Jednym z najbardziej znanych był 'Katyń', w którym reżyser opowiedział o rozstrzelaniu polskich oficerów przez wojska NKWD. W Rosji film ten, wyprodukowany w 2007 r., nie był dystrybuowany na szeroką skalę. Pokazy były zabraniane pod tym czy innym pretekstem. Wielkim kulturowym wydarzeniem stała się prezentacja dzieła w telewizji Kultura trzy lata później" - podkreślił portal Echa Moskwy.
"Pożegnanie z iluzjami"
"Film 'Katyń' stał się pożegnaniem Andrzeja Wajdy (nawet jeśli nie formułował tego bezpośrednio) z iluzjami inteligencji polskiej dotyczącymi wspólnego europejskiego losu Rosji i Polski, a konkretniej - europejskiego losu Rosji i jej cywilizowanej przyszłości" - napisał rosyjski dziennikarz i filolog Aleksandr Hoc w tekście opublikowanym na portalu szachisty i opozycjonisty Garriego Kasparowa.
"Robiłem sobie wyrzuty, że nie zrealizowałem tego filmu wcześniej. Tym bardziej że miałem taką okazję" - przytacza fragment wypowiedzi Wajdy o 'Katyniu' rządowa "Rossijskaja Gazieta".
Autor: tas\mtom / Źródło: gazeta.ru, kasparov.ru, bbc.com, rg.ru, Echo Moskwy
Źródło zdjęcia głównego: gazeta.ru, kasparov.ru, bbc.com