Rosjanie otwarcie przyznają, że wojna w Syrii jest dla nich unikalną szansą przetestowania całej gamy nowej broni, którą dzięki temu im łatwiej sprzedać. - Szansy przetestowania broni w prawdziwej walce wprost nie można przecenić - powiedział wiceminister obrony Rosji Jurij Borisow.
Rosyjskie wojsko od września 2015 roku prowadzi operacje w Syrii, pomagając syryjskiemu dyktatorowi Baszarowi el-Asadowi, dzięki czemu był on w stanie znacznie powiększyć obszar pod swoją kontrolą i znacząco zmienić tok wojny.
Poligon Syria
W toku walk Rosjanie wysłali do Syrii najróżniejszy sprzęt wojskowy, w tym wiele najnowszych modeli istniejących w niewielkich liczbach, które dopiero wchodzą na uzbrojenie rosyjskiego wojska. Już wcześniej wielokrotnie sugerowali, że użycie ich jest formą testu.
- Szansy przetestowania broni w prawdziwej walce wprost nie można przecenić - powiedział Borisow. - Klienci zaczęli się ustawiać w kolejce po broń, która sprawdziła się w Syrii - oświadczył wiceminister. Borisow poinformował, że broń i sprzęt wojskowy po raz pierwszy przetestowane w warunkach bojowych w Syrii to między innymi myśliwce Su-30 i Su-35, nowe śmigłowce bojowe, pociski rakietowe, systemy wojny elektronicznej i broń piechoty.
Silny przemysł zbrojeniowy
Dmitrij Szugajew, szef Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej (FSWTS), powiedział w środę, że zagraniczne zamówienia na rosyjską broń, która ma być dostarczona w najbliższych latach, opiewają na prawie 50 miliardów USD. W ubiegłym roku wartość rosyjskiego eksportu broni wyniosła 15 miliardów USD. Rosja zajmuje drugie, po Stanach Zjednoczonych, miejsce na liście największych eksporterów broni. Według Szugajewa, powołującego się na oceny ekspertów, udział Rosji w globalnym rynku samolotów wojskowych wynosi obecnie 27 procent. W kategorii broni sił lądowych jest to 30 procent, a w kategorii systemów obrony przeciwlotniczej 20 procent. Dodatkowo w ostatnich dniach wiceminister obrony Aleksandr Fomin wyraził nadzieję, że Rosja będzie mogła zwiększyć eksport broni do państw afrykańskich, odzyskując pozycje utracone tam po upadku Związku Radzieckiego.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru