Jedenastu obywateli Rosji skazanych na Ukrainie między innymi za terroryzm i walkę po stronie separatystów w Donbasie napisało listy do prezydenta Władimira Putina. Zwrócili się w nim z prośbą o wymienienie ich na Ukraińców przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach. Ukraiński prezydent Petro Poroszenko - jak napisała przedstawicielka Ukrainy w grupie kontaktowej do spraw Donbasu - jest gotów ułaskawić 11 "rosyjskich dywersantów i złodziei".
- Wciąż nadchodzą podania od obywateli Rosji, którzy znajdują się w miejscach pozbawienia wolności na Ukrainie, adresowane do prezydenta Rosji z prośbą o wymienienie ich na jednego z ukraińskich więźniów politycznych [w Rosji - przyp. red.] - poinformowała w czwartek rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denysowa.
Jak wyjaśniła, listy te przekazywane są przez ukraińskie MSZ drogą dyplomatyczną do Rosji.
Iryna Heraszczenko, przedstawicielka Ukrainy w trójstronnej grupie kontaktowej do spraw Donbasu, oświadczyła, że ukraiński prezydent Petro Poroszenko gotów jest ułaskawić 11 Rosjan.
"Strona ukraińska i nasz prezydent gotowi są do ułaskawienia rosyjskich dywersantów i złodziei w zamian za uwolnienie naszych więźniów politycznych" - napisała na Facebooku.
Uratować Ołeha Sencowa
Na Ukrainie i na świecie trwa kampania na rzecz uwolnienia ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa, skazanego w Rosji na 20 lat kolonii karnej za rzekomy terroryzm. Artysta, który jest przekonany, że jego wyrok ma charakter polityczny, od połowy maja prowadzi protest głodowy.
Jego postulatem jest uwolnienie wszystkich Ukraińców znajdujących się rosyjskich aresztach i więzieniach. Jest ich 71.
W związku z sytuacją ukraińskich więźniów w Rosji w zeszłym tygodniu Kijów złożył pozew przeciwko Moskwie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Władze Ukrainy powiadomiły o systemowym naruszaniu przez Federację Rosyjską szeregu artykułów konwencji o obronie praw człowieka i podstawowych swobód. Chodzi między innymi o zakaz stosowania tortur, o prawo do sprawiedliwego procesu, o poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego oraz o swobodę wyrażania opinii.
Autor: mm//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALEXANDER ERMOCHENKO