Moskiewski sąd przedłużył areszt dla Estona Kohvera, zatrzymanego w ubiegłym roku przez Rosjan oficera KAPO, estońskiej Policji Bezpieczeństwa. Tallin twierdzi, że Kohver został porwany z terytorium Estonii.
Zatrzymany przez Rosjan 5 września Kohver, od tamtego czasu przebywa w moskiewskim więzieniu Lefortowo pod zarzutem szpiegostwa. W czwartek, na prośbę śkedczych, sąd przedłużył areszt do 5 czerwca.
Rosjanie twierdzą, że pracownika KAPO zatrzymano na terytorium Rosji w obwodzie pskowskim podczas operacji szpiegowskiej. Kohver miał mieć przy sobie pistolet, 5 tys. euro i inne materiały o charakterze wywiadowczym. Strona estońska odrzuca rosyjską wersję i twierdzi, że Kohvera porwano z terytorium Estonii, gdy w pobliżu granicy prowadził operację przeciwko transgranicznej przestępczości zorganizowanej.
Władze w Tallinie opublikowały protokół sporządzony na miejscu porwania Kohvera kilka godzin po fakcie po wspólnych oględzinach estońskich i rosyjskich pograniczników. Rosjanie podpisali się pod dokumentem, który wskazuje, że doszło do naruszenia granicy ze strony rosyjskiej. Później jednak, gdy FSB ogłosiła swoją wersję wydarzeń, rosyjscy pogranicznicy odmówili formalnego zatwierdzenia protokołu.
Autor: mtom / Źródło: TASS, Postimees, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: FSB