Ustanowienie strefy zakazu lotów w Syrii jest niemożliwe bez porozumienia władz w Damaszku z ONZ - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Giennadij Gatiłow. Odniósł się w ten sposób do sugestii Angeli Merkel, aby nad częścią Syrii utworzyć taką strefę w celu ochrony cywilów.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się w opublikowanym we wtorek w dzienniku "Stuttgarter Zeitung" wywiadzie, że "pomocne byłoby powstanie strefy, której nie mógłby bombardować żaden uczestnik wojny, (...) pewnego rodzaju strefy zakazu lotów".
Nic o Syryjczykach bez reżimu
Poproszony o skomentowanie niemieckiej sugestii Gatiłow powiedział: "W sprawie strefy zakazu lotów nie można podjąć żadnej decyzji bez zgody" Syrii i "odpowiedniej decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Dodał, że przedstawiciele rosyjskiej i amerykańskiej armii spotkają się w piątek, aby omówić kwestię wprowadzania w życie rozejmu w Syrii. - Wdrażanie porozumienia zawartego w Monachium już się rozpoczęło - powiedział wiceminister. 11 lutego w stolicy Bawarii zawarto porozumienie przewidujące zawieszenie broni oraz pomoc humanitarną dla ofiar wojny w Syrii.
Potencjalny rozejm na horyzoncie
W piątek przedstawiciele kilkunastu mocarstw, w tym Rosji i ONZ, porozumieli się co do przerwy w walkach w nadziei, że pozwoli na wznowienie rokowań. Jednak porozumienie ma zacząć obowiązywać dopiero pod koniec bieżącego tygodnia i nie zostało podpisane przez bezpośrednie strony konfliktu.
Syryjskie siły rządowe kontynuują ofensywę na północy kraju przy wsparciu rosyjskiego lotnictwa. W poniedziałek prezydent Syrii Baszar el-Asad oświadczył w wystąpieniu telewizyjnym, że zawieszenie broni nie oznacza, że strony syryjskiego konfliktu zaprzestaną walki, i nikt w ciągu tygodnia nie stworzy warunków do wprowadzenia rozejmu. Druga runda zawieszonych obecnie syryjskich rozmów pokojowych pod egidą ONZ ma się rozpocząć 25 lutego w Genewie.
Autor: mk/ja / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru